Krzysztof Rutkowski bierze drugi ślub z Mają. Będzie bogactwem w ...
2 min. czytania
28.03.2024 20:51
Krzysztof i Maja Rutkowscy wezmą ślub kościelny. Ceremonia zaplanowana jest na maj i będzie połączona z komunią Krzysia juniora - zdradziła żona słynnego detektywa i zapewniła, że tym razem nie będzie przebierała się na weselu pięć razy, a tylko dwa. Do ślubu zamierz jednak iść "na bogato".
fot. KAMIL PIKLIKIEWICZ/Dzień Dobry TVN/East News
Krzysztof Rutkowski to najpopularniejszy polski detektyw bez licencji, który znany jest także jako celebryta, showman, a nawet piosenkarz disco polo. Prowadzi agencję razem z Mają Plich-Rutkowski, którą poślubił w sierpniu 2019 roku. Wesele w Pałacu w Rozalinie miało kosztować fortunę, mówiło się nawet o milionie złotych. Teraz okazuje się, że para szykuje się do drugiej ceremonii ślubnej. Rutkowskim zamarzyła się bowiem przysięga przed ołtarzem.
Krzysztof i Maja Rutkowscy planują ślub kościelnyDo tej pory Maja i Krzysztof byli związani jedynie ślubem cywilnym. Kościelnego wziąć nie mogli, ponieważ detektyw nie miał stwierdzonej nieważności poprzedniego małżeństwa. Gdy procedurę udało się doprowadzić do końca, Rutkowscy zabrali się za organizację wydarzenia, które ma się odbyć w maju tego roku i być połączone z komunią Krzysztofa juniora.
Maja Rutkowski w rozmowie z "Faktem" zdradziła, że wesele jest zaplanowane na minimum 150 osób. Na gości czekać będzie moc atrakcji. - Menu będzie typowo weselne, poza tym oczywiście inne atrakcje jak fotobudki czy zespoły grające muzykę na żywo - powiedziała.
Maja Rutkowski będzie mieć białą suknię i welon z kryształkamiŻona Krzysztofa Rutkowskiego dopina już ostatnie sprawy, aby zarówno ślub, jak i komunia juniora wypadły perfekcyjnie. Kreację ma już gotową. - Mogę zdradzić, że będę miała białą suknię z welonem, który będzie ozdobiony naszymi imionami wyszytymi z kryształków. Sukienki oraz smokingi i fraki dla męża i syna szyją się - powiedziała "Faktowi".
Na weselu pojawi się w sukience koloru niebieskiego, który będzie dominował w dekoracjach na przyjęciu. - Będę miała jeszcze jedną suknię, a nie pięć, jak na pierwszym naszym weselu, bo nie chcę się bez przerwy przebierać. Chcę się nacieszyć gośćmi - tłumaczy wybór "tylko" dwóch kreacji weselnych. Maja Rutkowski liczy, że czeka ją wzruszająca ceremonia i już nie może się doczekać spotkania z rodziną i znajomymi.
Źródło: Fakt.pl/Radio ZET
Nie przegap
Joanna Kurska pozywa Tomasza Sekielskiego i Piotra Krysiaka. Poszło o korupcję Katarzyna Dowbor ma żal do pierwszego męża. Uciekła krótko po narodzinach syna Ela z "Sanatorium miłości" mówi, jak straciła dom. Tego nie było w programieDziś w radiu zet
Najnowsze
Polecane