Szczęsny wprost o swojej przyszłości. Rozwiał wątpliwości ...

26 cze 2024

Partner merytoryczny: Eleven Sports

Od samego początku Euro 2024, jednym z głównych tematów dotyczących reprezentacji Polski jest przejście na reprezentacyjną emeryturę Wojciecha Szczęsnego. Według informacji krążących w internecie, turniej w Niemczech ma być ostatnią wielką imprezą golkipera w biało-czerwonych barwach. W związku z tym dziennikarze zasypują go pytaniami, co dalej. Przed wtorkowym meczem z Francją podstawowy bramkarz kadry wyraził się jasno.

Szczęsny - Figure 1
Zdjęcia Interia

Wojciech Szczęsny/Foto Olimpik / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP

Euro 2024 nie ułożyło się po myśli Polaków. Po przegranym meczu walki z Holandią, w którym długo utrzymywał się remis, "Biało-Czerwoni" 21 czerwca po starciu z Austriakami znów opuszczali boisko ze spuszczonymi głowami. Zerowy dorobek punktowy przed ostatnią potyczką sprawił, że podopieczni Michała Probierza fazę pucharową obejrzą w telewizji. Pomimo braku grania o stawkę, w kadrze podczas najbliższych kilku tygodni będzie działo się co niemiara. Chodzi o pożegnania z barwami narodowymi. W poniedziałek trudną decyzję o przejściu na reprezentacyjną emeryturę podjął Kamil Grosicki.

Gra z orzełkiem na piersi, reprezentowanie swojego kraju to największy zaszczyt i honor. Przez szesnaście lat występy w kadrze narodowej były dla mnie czymś absolutnie najważniejszym. Każda chwila spędzona na zgrupowaniach stanowiła wyjątkowy moment. Czułem dumę, że mogę być częścią tego Zespołu i cieszyć się zaufaniem kolejnych selekcjonerów Reprezentacji Polski

~ napisał w mediach społecznościowych popularny "Grosik"

Wojciech Szczęsny jeszcze myśli o przyszłości

Jakiś czas temu odejście z kadry po Euro 2024 zapowiedział także Wojciech Szczęsny. Dla bramkarza miała być to ostatnia wielka impreza reprezentacyjna w karierze. Koledzy nie chcą mu jednak tak łatwo odpuścić. Na dalszą grę gracza Juventusu namawia choćby Robert Lewandowski. "Moim zdaniem nie jest jeszcze w wieku, by kończyć grę w kadrze. Na bramkarza, mając 34 lata, to jest jeszcze mało. Te granice cały czas się przesuwają" - oznajmił wprost kapitan "Biało-Czerwonych" na poniedziałkowej konferencji prasowej.

Szczęsny - Figure 2
Zdjęcia Interia

Właśnie przed konfrontacją z "Trójkolorowymi" głos na antenie TVP Sport w sprawie przyszłości zabrał sam bramkarz. "Zawsze starałem się dokładnie planować swoją karierę. W moich planach było zakończenie kariery sportowej już w przyszłym roku, a to łączyło się z zakończeniem kariery reprezentacyjnej po tych mistrzostwach Europy. W tej chwili nie wiem, jak te plany będą wyglądać. Są one trochę poza moją kontrolą. Rozumiem też tych, którzy próbują namawiać mnie do zmiany decyzji. Nie jestem jednak gotowy w tej chwili zadeklarować się, że odchodzę z reprezentacji. To decyzja, którą podejmuje się tylko jeden raz, dlatego trzeba ją doskonale przemyśleć. Ja lubię gadać dużo głupot, ale kiedy podejmuje się takie ważne decyzje, to muszą być one przemyślane" - przekazał w rozmowie z Mają Strzelczyk.

Wojciech Szczęsny mecz z Francją obejrzy z ławki rezerwowych

34-latek potrzebuje przede wszystkim czasu. Kibice powinni uzbroić się w cierpliwość i wyczekiwać kolejnych komunikatów. Na razie zawodnik stara się żyć tym co tu i teraz, a Polacy od godziny 18:00 mają robotę do wykonania. Francuzi jawią się jako trudny rywal, ale sport niejednokrotnie udowadniał, że kocha niespodzianki. Wojciech Szczęsny będzie wspierał kolegów z ławki rezerwowych.

"Rozmawiałem z trenerem po meczu z Austrią. Zapytał mnie, jakie mam zdanie na temat ostatniego meczu. Uważam, że warto, by pozostali zbierali ważne doświadczenie. Łukasz Skorupski otrzyma nagrodę za wiele lat pracy i cierpliwości, bo to wyjątkowa okazja. Zasłużył sobie na to. On też może mieć dużo więcej motywacji niż ja, żeby ten mecz zagrać na sto procent swoich możliwości" - zakończył golkiper.

***

Zobaczcie także nasz raport specjalny i bądźcie na bieżąco: EURO 2024.

Łukasz Gikiewicz i Wojciech Górski w Dortmundzie przed meczem Polska - Francja. WIDEO/INTERIA.TV/INTERIA.TV

Wojciech Szczęsny/SOEREN STACHE / DPA / dpa Picture-Alliance via AFP/AFP

Wojciech Szczęsny/ANDRZEJ IWANCZUK / NurPhoto / NurPhoto via AFP/AFP

Wojciech Szczęsny/Grzegorz Wajda/Reporter

Zobacz także

Sportowym okiem
Czytaj dalej
Podobne wiadomości