Wojciech Szczęsny wprowadził zamęt w plany Michała Probierza

26 cze 2024

Reprezentacja Polski

Wojciech Szczęsny mógł wprawić w zakłopotanie Michała Probierza, kiedy okazało się, że jednak nie kończy kariery reprezentacyjnej po Euro 2024, co zapowiadał już od dawna. Słowa golkipera mogą cieszyć kibiców reprezentacji Polski, lecz selekcjoner może mieć dylemat, na kogo postawić w następnych meczach kadry. Łukasz Skorupski, który zagrał z Francją (1:1), zaprezentował się świetnie. Został wybrany nawet MVP tego spotkania. — Jeśli Wojtek zostanie, to nie po to, żeby być rezerwowym, tylko żeby bronić — zaznaczył w "Studiu Meczowym" ekspert Onetu Piotr Wołosik.

Szczęsny - Figure 1
Zdjęcia Onet
Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet

Reprezentacja Polski zakończyła już swój udział w Euro 2024. Polacy stracili szansę na awans do fazy pucharowej jeszcze przed ostatnią kolejką, jako pierwsza drużyna na turnieju. Dlatego też Michał Probierz jeszcze przed spotkaniem z Francją zapowiedział, że Biało-Czerwoni spotkanie z Trójkolorowymi potraktują jak przygotowanie do zbliżającej się edycji Ligi Narodów.

Polecamy: Cały świat miał dość Polski. Kluczowa deklaracja Michała Probierza po Euro 2024

Z tego też względu w bramce miał nie wystąpić Wojciech Szczęsny, który od dawna zapowiadał, że po Euro 2024 kończy przygodę z kadrą. Jednak tuż przed spotkanie w rozmowie z TVP Sport Szczęsny zmienił zdanie. — Nie jestem w stanie zadeklarować w tej chwili, że odchodzę z reprezentacji — stwierdził doświadczony golkiper.

Dylemat Michała Probierza

Zmiana decyzji Szczęsnego może cieszyć kibiców reprezentacji Polski, lecz może być problemem dla Michała Probierza. Selekcjoner z Francją postawił na Łukasza Skorupskiego, który udowodnił, że jest godnym następcą bramkarza Juventusu. Piłkarz Bolonii był praktycznie bezbłędny. Skapitulował dopiero po rzucie karnym. Został wybrany piłkarzem tego spotkania.

Szczęsny - Figure 2
Zdjęcia Onet

— Jeśli Wojtek zostanie, to nie po to, żeby być rezerwowym, tylko żeby bronić. Myślę, że tu akurat Michał Probierz będzie miał sytuację dość jasną, bo też nie wyobrażam sobie, że decyzja Szczęsnego będzie bez jakiegokolwiek porozumienia z trenerem. Jeśli oznajmi trenerowi, że chce zostać w reprezentacji, to nadal czuje się dalej tym numerem jeden. Michał Probierz powinien wtedy spełnić te oczekiwania i tą jedynką pozostawić Wojtka Szczęsnego — mówi ekspert Onet Piotr Wołosik w "Studiu Meczowym".

— Łukasz zna miejsce w szeregu i dobrze wiemy, że numerem jeden jest Wojciech Szczęsny, a hierarchia to jest akurat najmniejszy problem — zaznaczył były reprezentant Polski Krzysztof Mączyński.

Zobacz także: Cały świat miał dość Polski. Kluczowa deklaracja Michała Probierza po Euro 2024

Reprezentacja Polski Euro 2024 zakończyła na czwartym miejscu grupy D (1 pkt). Wygrali Austriacy (6 pkt). Polacy do gry wrócą dopiero we wrześniu, kiedy zagrają w Lidze Narodów ze Szkocją (5 września, godz. 20.45) i Chorwacją (8 września, godz. 20.45). Relacje z tych starć będzie można śledzić na stronie Przeglądu Sportowego Onet.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Źródło:Przegląd Sportowy Onet

Autor:KR

Data utworzenia:

26 czerwca 2024 13:12

Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet

Dziennikarz Przeglądu Sportowego

Czytaj dalej
Podobne wiadomości