Teresa Lipowska czekała na dziecko dziesięć lat. Mówi o kontaktach ...
Teresa Lipowska zagościła na kanapie "Pytanie na śniadanie", gdzie opowiedziała o swoich wnukach. Przy okazji wróciła pamięcią do czasu, kiedy to planowała pierwsze dziecko.
Produkcja programu "Pytanie na śniadanie" zaprosiła do studia Teresę Lipowską i Majkę Jeżowską. Panie z okazji dnia babci opowiedziały o swoich relacjach z wnukami oraz podzieliły się refleksjami odnośnie spełniania się w roli seniorki rodu. Aktorka znana z "M jak miłość" wróciła pamięcią do czasów młodości, kiedy to nie mogła się doczekać posiadania dziecka. Jak się okazuje, Teresa Lipowska i jej mąż dość długo czekali na narodziny syna Marcina.
Zobacz wideo Jaką babcią będzie Justyna Steczkowska?
Teresa Lipowska wyznała, że na dziecko czekała aż dziesięć lat. Z jej innych wywiadów wiemy, że była nawet bliska adopcji. - I kiedy już zaczęliśmy z mężem myśleć o adopcji, dowiedziałam się, że jestem w ciąży - mówiła dla portalu Polki. - Przez dziesięć lat robiłam wszystko, co możliwe. Odwiedzałam lekarzy, modliłam się. I gdy 40 lat temu przyszedł na świat Marcin, odebrałam to jako najwspanialszą premierę - powiedziała dla "Super Expressu". W studiu "Pytania na śniadanie" poruszony został również wątek pokazywania dzieci i wnuków w mediach społecznościowych. Lipowska wyznała, że jej syn i synowa są temu przeciwni, a ona to szanuje. - Ja szanuję ich zdanie, chociaż bym wnuków pokazała, bo są piękni i wspaniali... - zadeklarowała aktorka. - No właśnie, babcia by się chciała pochwalić! - dopowiedziała Majka Jeżowska.
Teresa Lipowska w 'Pytanie na śniadanie' Teresa Lipowska w 'Pytanie na śniadanie', fot. TVP
Teresa Lipowska ma jednego syna i dwoje wnuczątTeresa Lipowska ma jednego syna, który przyszedł na świat w 1974 roku. - Jego narodziny były dla mnie najwspanialszą premierą, jaką przeżyłam - mówiła uradowana Teresa Lipowska na łamach "Przyjaciółki". Syn gwiazdy wraz z żoną wychowuje dwójkę dzieci - 19-letniego Szymona i 14-letnią Ewę. Aktorka niejednokrotnie mówiła o sobie, że nie jest standardową babcią i odbiega od stereotypów na temat seniorów. Wszystko dlatego, że mimo wieku wciąż jest bardzo zabiegana i wiele czasu spędza na planach filmowych. - Jestem babcią, która, niestety, niewiele się opiekuje swoimi wnukami, ponieważ mam jeszcze bardzo dużo życia zawodowego, ale w miarę możliwości jak tylko mogę, to się z nimi spotykam - mówiła agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.
Teresa Lipowska z synem Marcinem Zaliwskim Teresa Lipowska z synem, fot. Kapif