Poznali się na planie "Czterech pancernych i psa". Są razem od 56 ...

28 sie 2023
Włodzimierz Press

Dzięki serialowi "Czterej pancerni i pies" Włodzimierz Press, odtwórca roli czołgisty Grigorija Saakaszwilego, zyskał nie tylko popularność, lecz także żonę. To na planie produkcji poznał Renatę. Są małżeństwem od 56 lat i doczekali się dwójki dzieci.

Włodzimierz Press urodził się we Lwowie. Jego ojciec zginął w obozie w Treblince, w 1941 roku prawie rozdzielono go z matką na dworcu. Ze Lwowa trafili na Syberię, po wojnie ostatecznie zamieszkali w Krakowie. Janina Planer pracowała przez lata w Telewizji Polskiej, gdzie odpowiadała za programy dla dzieci i młodzieży. W 1968 roku, w obliczu antysemickiej nagonki w Polsce, wyjechała najpierw do Izraela, w końcu do Francji. Włodzimierz Press aktorstwem interesował się już w szkole. W 1963 roku ukończył szkołę teatralną w Warszawie. W tym samym roku debiutował na ekranie w "Rozwodów nie będzie". W końcu w 1966 roku otrzymał rolę w "Czterech pancernych i psie", których dziś można oglądać na TVP VOD. Jego głos fani mogą kojarzyć z gier jak "League of Legends" czy kultowych seriali animowanych. W "Zwariowanych melodiach" dubbingował kota Sylwestra, a w serii o Asteriksie i Obeliksie - Juliusza Cezara.

Więcej podobnych historii przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Zobacz wideo Kubek w "Grze o tron" i ciężarówka w "Panu Wołodyjowskim", czyli najsłynniejsze ekranowe wpadki

Nie chciał iść na przesłuchanie. "Poszedłem, żeby zarobić parę złotych". Dostał główną rolę

Mało brakowało, a Włodzimierz Press nie zagrałby w "Czterech pancernych i psie". Pracował wtedy w warszawskim Teatrze Ludowym, a dyrektor początkowo nie chciał pozwolić mu wziąć udziału w przesłuchaniach, bo twierdził, że to popsuje repertuar. W końcu się zgodził, ale sam Press miał wątpliwości. Krótko wcześniej stracił bowiem szansę na główną rolę w "Faraonie", którą ostatecznie otrzymał Jerzy Zelnik. - Straciłem resztki wiary, że do czegokolwiek się w tym zawodzie nadaję. Na zdjęcia próbne do "Pancernych" poszedłem, żeby zarobić parę złotych. Nie chciałem w tym grać. Chodziło przecież o serial wojenny, a ja jestem z natury pacyfistą, nigdy nic wspólnego z wojskiem nie miałem. Ale cienko prządłem, więc poszedłem - opowiadał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Serial "Czterej pancerni i pies" dał mu sławę i miłość. "Zakochałem się jak wariat"

Dobrze się złożyło, bo przesłuchanie zakończyło się sukcesem, a Press otrzymał rolę czołgisty Grigorija Saakaszwilego. W 1966 roku na planie serialu pojawiła się Renata, studentka Akademii Sztuk Pięknych. Pomagała kostiumolożce, by dorobić. Produkcja była już popularna, a i sama Renata była zauroczona Pressem. On także zwrócił na nią uwagę. - Zakochałem się jak wariat - wspominał po latach. Decyzja o małżeństwie była nieuchronna. W 1967 roku wzięli ślub, w tym samym roku urodził się ich syn, Grzegorz. Choć niektórzy żartowali, że rodzice nazwali go na cześć bohatera "Czterech pancernych...", imieniem uczcili pamięć ojca Pressa, który zginął w Treblince. Gdy zakończono zdjęcia do serialu, na świat przyszła córka, Tania. - Dzieci mi się udały, choć wcale nie jestem pewny, że dobrze się spisałem w roli ojca - przyznał krytycznie. Do 1981 roku rodzina Pressów prowadziła spokojne życie, a Włodzimierz kontynuował karierę w teatrze i na ekranach. Wszystko zmieniło wprowadzenie stanu wojennego. Press zaproponował wyjazd do Francji, gdzie mieszkała jego matka. - Wyjazd do Paryża w stanie wojennym potraktowałem jak wakacje z rodziną […], a posiedziałem tam z przerwami kilka lat - opowiadał na łamach "Gazety Wyborczej".

Dziś Włodzimierz i Renata Pressowie mieszkają w Warszawie. 56 lat po ślubie wciąż się kochają. Czas wolny spędzają na czytaniu, oglądaniu telewizji i grze w brydża. - Jak tylko z przyjaciółmi mamy wolny wieczór, to właśnie, żeby się oderwać od tych wszystkich codziennych kłopotów, gramy sobie w brydża. To dla mnie prawdziwy relaks - przyznał na łamach "Tele Magazynu".

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia