Wierszyki na Dzień Dziecka. Życzenia dla dużych i małych
Międzynarodowy Dzień Dziecka w Polsce i innych krajach byłego bloku socjalistycznego wprowadzono w ramach akcji zbierania podpisów pod "Apelem sztokholmskim". To była pierwsza inicjatywa powołanej w Warszawie w 1950 roku Światowej Rady Pokoju - pismo zgodnie z wytycznymi polityki ZSRR nawoływało do zakazu produkcji broni atomowej. Dzień Dziecka od 1952 roku był już stałym punktem w polskich kalendarzach. ONZ z kolei ustanowiło taki dzień w 1954 roku w ramach upowszechniania postulatów dotyczących praw dziecka z Karty Narodów Zjednoczonych. Państwa członkowskie obchodzą święto w wybranych przez siebie datach od 1955 roku. W Polsce zostaliśmy przy 1 czerwca.
Zobacz wideo Sara James: To, że jestem z małej miejscowości nie oznacza, że nie mogę robić dużych rzeczy
Zwyczajowo w Polsce w Dzień Dziecka od 1994 roku w Warszawie obraduje Sejm Dzieci i Młodzieży. Najczęściej w ramach obchodów święta w szkołach na terenie całego kraju organizowane są dni sportowe, w czasie których rezygnuje się z przeprowadzania zwykłych lekcji. Często też organizuje się wycieczki do różnych nietypowych miejsc czy klasowe wyjścia do kina. Utarło się też tego dnia częstować dzieci słodkimi przekąskami i wręczać im drobne upominki. W ramach celebrowania wydarzenia dzieciom składa się także życzenia - zwyczaj utarł się tak bardzo, że często życzenia składa się także tym "dorosłym dzieciom". Oto kilka propozycji:
Życzenia na Dzień DzieckaSzczęścia, zdrowia i słodyczy
na Dzień Dziecka mama/tata życzy.
Bo nawet dorosłe dziecko ma prawo
Do świętowania i zabawy!
***
Z okazji Dnia Dziecka czas złożyć życzenia:
Niech spełnią się wszystkich dzieci marzenia,
Szkrabom nigdy nie brakuje bajek i słodkości,
A większym dzieciakom do dorosłego życia pokładów cierpliwości
***
Czerwiec jak co roku Dniem Dziecka zaczynamy.
Złóżmy życzenia wszystkim, których bardzo kochamy.
Bo każdy z nas ma przecież w dzieciaka w sobie.
Niech się wiedzie, każdej co to czyta osobie.
***
Dorosłe dzieci niech mają marzenia,
Nie tylko jak śpiewał Kupczyk i Enya.
By szef cię nie wkurzał,
A dzień się nie wydłużał,
By portfel nigdy nie był pusty,
A wieczorem królowały rozpusty.
Byś mówił, że życie jest piękne
A twoje oczy nie były już tęskne.
