Przerażającego odkrycia dokonał leśniczy w okolicy miejscowości Zwanowice na Opolszczyźnie. Na jednym z drzew zauważył wiszące ludzkie zwłoki. Natychmiast zawiadomił policję. Śledczy ustalili, że to mężczyzna, ale jego tożsamość pozostaje nieznana, bo ciało jest w znacznym stopniu rozkładu. Służby czekają na wyniki badań DNA.
Jak poinformowała nas rzeczniczka policji w Brzegu Patrycja Kaszuba, leśniczy zawiadomił służby o znalezieniu ciała w okolicy Zwanowic (woj. opolskie) niemal dwa tygodnie temu, w czwartek 21 listopada.
Zwłoki na wysokości kilkunastu metrów znajdowały się na drzewie prawdopodobnie od dłuższego czasu, bo były w znacznym stopniu rozkładu.
Wiadomo jedynie, że to ciało mężczyzny. Teraz trwa ustalanie tożsamości ofiary.
W takich przypadkach służby muszą ustalić, czy nie chodzi o jedną z osób zaginionych - powiedziała RMF24 Patrycja Kaszuba z brzeskiej policji.
Zlecone badania DNA mogą potrwać nawet kilka tygodni.