Billie Eilish na Oscarach stawia na ryzykowne połączenie spódnicy ...
Michalina Murawska
11.03.2024
Billie Eilish, której piosenka „What Was I Made For” została w tym roku nominowana do Oscara, jest konsekwentna w swoich modowych wyborach i hołduje zadziornemu i nonszalanckiemu stylowi. Na czerwonym dywanie pozowała w looku Chanel – nowoczesnej interpretacji szkolnego mundurka z marynarką, spódnicą midi i butami Mary-Jane. Te ostatnie, zgodnie z największymi trendami z wybiegów, połączyła z białymi skarpetkami. Efekt? Odrobinę kontrowersyjny, ale szalenie intrygujący.
Billie Eilish kochamy nie tylko za wyjątkowy muzyczny talent i zdolność do opowiadania historii, ale też nieprzeciętną charyzmę, której dowodzi na poziomie instrumentalnym, lirycznym i wizerunkowym. Wokalistka, nominowana w tym roku do Oscara za piosenkę „What Was I Made For” z „Barbie”, w kwestii stylu zawsze chadza własnymi ścieżkami. Wybiera stylizacje inspirowane latami 90. i początkami lat 2000., nonszalanckie i bazujące na zabawie konwencją. Nie inaczej było na tegorocznej gali przyznania nagród Akademii, gdzie wystąpiła w stylizacji inspirowanej szkolnym mundurkiem i reinterpretującej największe trendy sezonu.
Fot. Getty ImagesButy Mary-Jane i styl preppy to przepis Billie Eilish na oscarową stylizacjęPozornie grzeczny look z kolekcji Chanel, w rękach Eilish nabrał zadziornego, lekko zbuntowanego charakteru. Pierwsze skrzypce grało w nim połączenie tweedowej spódnicy midi i marynarki z mocno zaznaczoną talią – ryzykowne, bo wymagające bezbłędnych proporcji, ale niezwykle ciekawe i intrygujące. Kluczem do sukcesu w tym przypadku okazały się świetnie dobrane akcesoria – oryginalny model butów Mary-Jane połączonych z białymi skarpetkami oraz torebka kuferek, o której najpewniej marzy już każda fanka francuskiego domu mody.
Stylizacja Billie Eilish na Oscarach 2024 prezentuje gorące trendy na wiosnę 2024Nie wiadomo czy celowo, czy przypadkiem, Billie Eilish zaserwowała tym samym lekcję stylizowania największych trendów tego sezonu – spódnice midi wyparły bowiem modne w poprzednich sezonach fasony mini i maksi, a Mary-Jane podbiły wybiegi w rozmaitych odsłonach. Jeśli ktokolwiek miał wątpliwości, czy mogą dobrze wyglądać w duecie, w dodatku z długimi białymi skarpetkami, może już czuć się spokojny i powoli zastanawiać się, jak look ten włączyć do swojej wiosennej garderoby.
Michalina Murawska