Billie Eilish kilka lat temu została okrzyknięta prawdziwym globalnym fenomenem popowym. W wieku 17 lat wydała swój pierwszy album. Krążek szybko znalazł rzesze fanów, a na młodą piosenkarkę zwróciły się oczy całego świata. "Wszyscy są pod wrażeniem jej nietypowego wszechświata i osobowości" — napisał "Vogue".
Jej miękki głos z łatwością zanurza się w niższe rejestry. W tekstach, które sama pisze, przywołuje klasyczne tematy, takie jak historie miłosne i rozstania. Porusza również ciemniejsze wątki, śpiewając o śmierci, depresji i lęku. Została także twórczynią i wykonawczynią piosenki do 25. części filmu o Jamsie Bondzie — "Nie czas umierać".
Bez szału, zaskoczeń i akcji, czyli 96. gala wręczenia Oscarów [RELACJA]To właśnie za ten utwór zdobyła swojego pierwszego Oscara, kiedy miała zaledwie 20 lat. Już wtedy można było śmiało przypisać jej tytuł drugiej najmłodszej zwyciężczyni w kategorii Najlepsza piosenka oryginalna. Młodsza była tylko Marketa Irglova, gdy wygrała w 2008 r. za "Falling Slowly".
Ostatnie zwycięstwo rodzeństwa za emocjonalną balladę z filmu "Barbie" sprawiło, że oboje wyprzedzili poprzednią rekordzistkę, Luise Rainer, która zdobyła nagrodę dla najlepszej aktorki w 1937 r. za "Wielkiego Ziegfelda" i ponownie w 1938 r. za "Dobrą Ziemię", kiedy miała 28 lat. (Była pierwszą aktorką, która wygrała w kategorii głównej).
Oscary 2024 przyznane! Tym razem wyniki bez większych zaskoczeńDrugie zwycięstwo Eilish i O'Connella w Oscarze jest zwieńczeniem wspaniałego sezonu nagród, podczas którego "What Was I Made For?" zdobyło Grammy za piosenkę roku, nagrodę Stowarzyszenia Kompozytorów i Autorów Tekstów, Złoty Glob i kilka wyróżnień od krytyków.
Kim jest Billie Eilish?Urodziła się 18 grudnia 2001 r. i ma irlandzkie oraz szkockie korzenie. Jej rodzice to aktorka Maggie Baird, natomiast ojciec to Patrick O'Connell. I chociaż hejterzy zarzucają jej, że wychowana w bogatej rodzinie piosenkarka jedynie zarabia na problemach nastolatków, to trudno nie zgodzić się, że jej postawa mówienia o swoich słabościach pomogła milenialsom na całym świecie.
Jej kariera rozpoczęła się bardzo szybko. Kawałek "Ocean Eyes", który napisała wspólnie z bratem, stał się internetowym przebojem, a chwilę później Eilish podpisała kontrakt z dużą wytwórnią i chociaż wiele osób zaczęło jej doradzać, jakie kroki powinna stawiać w show-biznesie, to ona zaszyła się ze swoim bratem w studiu i zaczęła pracować nad muzyką. Bez reflektorów wielkiej wytwórni, pokazywania ciała, skandalu w mediach. Postanowiła zostać wierna swoim przekonaniom i tworzyć tak jak do tej pory – szczerze, bez żadnej ściemy. Efektem ciężkiej pracy wokalistki był minialbum, który od ponad stu tygodni pojawia się w zestawieniu Billboardu.