Dariusz Joński komentuje przesłuchanie Pawła Kukiza i Jarosława ...

5 mar 2024
PAP/Rafał Guz

Dariusz Joński

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu

Przesłuchania, które trwały ponad 10 godzin, obejmowały również zeznania byłego prezesa Poczty Polskiej, Tomasza Zdzikota. Joński skupił się jednak na sprzecznościach w zeznaniach Kukiza i Sachajki.

Dariusz Joński - Figure 1
Zdjęcia Onet

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Według Jońskiego Kukiz w 2020 r. w mediach społecznościowych pisał o akcji korupcyjnej politycznej, obarczając winą prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Jednak podczas przesłuchania Kukiz "miał problem z przypomnieniem sobie szczegółów swoich wcześniejszych twierdzeń".

Zobacz też: Paweł Kukiz uderza w PO. Dariusz Joński wyłączył mu mikrofon

Odnosząc się do przesłuchania posła Sachajki, polityk stwierdził, że "to niebywała historia, by dzwonił do niego biznesmen i umawiał na spotkanie na ul. Parkową z udziałem premiera Morawieckiego, tylko i wyłącznie po to, by wymóc na nim albo go przekonać do wyborów kopertowych — mówił Joński.

Joński podkreślił, że zeznania byłego prezesa Poczty Polskiej potwierdziły, że wybory w planowanym terminie nie mogłyby się odbyć z wielu powodów, w tym braku przewidywania drugiej tury.

Przewodniczący nie wykluczył, że komisja może wezwać do złożenia zeznań biznesmena, który miał kontaktować się z Sachajką. Przewodniczący komisji zapowiedział również, że planuje zapytać o ten incydent byłego premiera Mateusza Morawieckiego.

Wybory prezydenckie miały się odbyć 10 maja 2020 r. w formie korespondencyjnej. Jednak 7 maja Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że głosowanie nie może się odbyć z powodu braku odpowiednich instrumentów prawnych. Ostatecznie wybory odbyły się 28 czerwca w lokalach wyborczych.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości