Eurowizja 2024: Tylko trzy zespoły w stawce. Megara, Gåte i ...

21 dzień temu
Eurowizja 2024
Autorką artykułu jest Dominika Kobryn

To już norma, że rok po zwycięstwie danego kraju pozostałe wysyłają coś łudząco podobnego licząc na podobnie dobry wynik – naprawdę nie ma w tym nic dziwnego. Jeśli wygra ballada – za rok będzie ich zatrzęsienie, jeśli wygra taneczna piosenka – za rok usłyszymy pełno radiówek. Po wygranej Måneskin w 2021 roku, rok później na scenie zobaczyliśmy aż dziewięć zespołów! Gdy znów wygrał zespół, tym razem ukraiński Kalush Orchestra, trend został podtrzymany. Ewidentnie był to przepis na sukces więc na wysłanie zespołu zdecydowały się tym razem Malta, Łotwa, Irlandia, Chorwacja, Czechy, Słowenia, San Marino, Australia i Niemcy, w tym Łotwa, Słowenia, Czechy zrobiły to drugi raz z rzędu. Jednak w 2023 wygrała kobieta i solistka. Ba, o wszystkie czołowe pozycje walczyli soliści. Dopiero na szóstym miejscu pojawił się duet, a na dziewiątym zespół (Australia). Jakie są więc prognozy na ten rok? Takie, że w Malmö zobaczymy całe trzy zespoły, i co ciekawe wszystkie będą walczyć w drugim półfinale. Na pocieszenie będą też trzy duety. Jednak wciąż o wiele mniej niż w ostatnich dwóch latach. Na zespoły postawiono w San Marino, Estonii i Norwegii – w tym artykule przyjrzyjmy się bliżej ich twórczości.

Megara ????????

Prawdopodobnie najbardziej znani z tego grona. W eurowizyjnym świecie pojawili się rok temu w czasie hiszpańskiego Benidorm Fest gdzie z piosenką „Arcadia” zajęli czwarte miejsce zarówno w półfinale jak i finale. W tym roku również się zgłosili jednak nie zostali wybrani do końcowej stawki przez telewizje RTVE. Zgłosili się więc do ulubionych międzynarodowych preselekcji czyli „Una Voce Per San Marino” z tą samą piosenka „11:11”. Ale kim dokładnie jest Megara? To hiszpański zespół założony w Madrycie w 2015 roku. W jego skład wchodzą Kenzy Loevett (wokal), Vitti Crocutta (bas), Tio Rober Bueno (gitara elektryczna) oraz Raphaela Tache (perkusja). Mają na swoim koncie już trzy albumy studyjne: „Siete” (2016), „Aquí estamos todos locos” (2018) i „Truco o trato” (2022), oraz cztery EPki: „Muérase quien pueda” (2015), „Pink Side” (2021) oraz „Truco o trato” (capitulo I/II, 2022). Sami siebie określają jako połączenie elektroniki, rocka i dance czyli „fucksia rock„. Zespół stwierdził, że ukuł ten termin ze względu na pogardę dla umieszczenia go w jednym gatunku dla zaszufladkowania podczas gdy łączy kilka stylów i w swoich piosenkach miesza wszystko co członkom grupy się podoba. W jednym z wywiadów określili nawet swoją muzykę jako „idealne połączenie sinister i cotton candy„.

Gåte ????????

Jeden z scenicznych wyjadaczy, bowiem norweski zespół z Trondheim działa na scenie, z przerwami, od 1999 roku! Na początku był brat i siostra, Sveinung i Gunnhild Sundli, w 2000 roku dołączyli Gjermund Landrø, Magnus Robot Børmark oraz Martin Langlie – ten ostatni w 2004 roku został zastąpiony przez Kennetha Kapstada. To jednak nie jest skład, który znamy z Melodi Grand Prix 2024. Zespół miał długą przerwą po 2005 i wracając w 2017 roku wrócił w zmienionym składzie. Z oryginalnej paczki pozostało rodzeństwo Sveinung (klawiszowiec oraz partie skrzypcowe) i Gunnhild (główna wokalistka) oraz Magnus Robot Børmark (gitarzysta, okazjonalnie keyboard). Do nich dołączyli Jon Even Schärer (perkusista, najmłodszy z tego grona – gdy Gåte powstawało po raz pierwszy miał tylko 9 lat więc wtedy nie mógł być częścią zespołu), Mats Paulsen (basista) oraz John Stenersen (gra na antycznych instrumentach, głównie norweskich, takich jak nyckelharpa – podobna do harfy klawiszowej/liry bizantyjskiej, moraharpa – specyficzny rodzaj nyckelharpy oraz hurdy gurdy czy też lira korbowa – wyglądającą jak skrzypce z korbą i klawiszami, wydającą dźwięki podobne do dud). Ostatnia zmiana w składzie to sierpień ubiegłego roku gdy odszedł Sveinung.

Zespół łączy norweską muzykę ludową z elektroniką i metalem, czasem nazywani przedstawicielami progresywnego folkrocka, często tworzą nowe aranżacje do norweskich pieśni ludowych, do wierszy poetów (takich jak Astrid Krog Halse) oraz w współpracy z innymi artystami folkowymi. Ich pierwszy etap działalności to lata 1999-2005 gdy wydali dwa albumy studyjne „Jygri” (2002) i „Iselilja” (2004) oraz trzy EPki: „Gåte EP” (2000, 2002) i „Statt opp (Maggeduliadei)” (2003). To również ich lata świetności, gdy właściwie od razu po wydaniu pierwszej muzyki stali się popularni w całej Norwegii, a później Skandynawii i Niemczech. W tym czasie mieli podpisany kontrakt z Warnerem i grali na wszystkich największych festiwalach muzycznych w Norwegii oraz wielu za granicą, w tym Roskilde Festival w Danii. Wraz z wzrostem popularności pojawiły się plotki, że główna wokalistka Gunnhild, zaczynająca te przygodę w wieku 14 lat, opuści zespół na rzecz kariery solowej. I rzeczywiście gdy ogłosili przerwę to za powód podano, że chce się ona skupić na innych projektach. Drugi etap działalności to lata 2009-2010 gdy odbyli jeden koncert, a potem mini-trasę po Norwegii składającą się z w sumie pięciu występów. Ostatni etap trwa od 2017 roku, zaowocował wydaniem dwóch albumów studyjnych „Svevn” (2018) i „Nord” (2021) oraz trzech EP-ek: „Attersyn” (2017), „Til Nord” (2021) i „Vandrar” (2023).

5 miinust ????????

Estonię reprezentuje zespół hip-hopowy 5 miinust (fot.) wraz z neo-folkowym duetem Puuluup. 5MIINUST, pierwotnie nazwany Võsu kalifaat, został założony w 2015 roku przez piątkę znajomych z małej wioski: Kristjana Jakobsona (pseudonim Kohver), Mikhela Tamma (Päevakoer), Karla Kavastika (Põhja-Korea/Korea), Priita Tomsona (Lancelot) oraz Pavela Botšarova (pseudonim Venelane). W obecnym składzie nie ma już Pavela, który w 2023 opuścił zespół by rozpocząć solową karierę jako Gameboy Tetris. Zespół ma na swoim koncie dwa albumy: „Aasta Plaat” (2016) i „Rammar” (2017) oraz dwie EP-ki: „Niid for Spiid” (2018) i „Kõik on süüdi” (2021). Grupa cieszy się sporą popularnością w Estonii od 2018 roku, gdy oba albumy trafiły na listę top20 najlepiej sprzedających się płyt bieżącego roku. Młodzieńcy mogą również pochwalić się dwukrotnym zdobyciem tytułu estońskiego artysty roku na Eesti Muusikaauhinnad (najważniejsze nagrody przemysłu muzycznego w Estonii), sześcioma singlami, które dotarły do pierwszych miejsc estońskiej listy przebojów Eesti Tipp40 oraz występem na oficjalnych obchodach estońskiego Dnia Niepodległości w 2021. Za potwierdzenie ich popularności niech służy też fakt, że nawet przed wygraniem Eesti Laul mieli średnio 200 tysięcy miesięcznych słuchaczy na Spotify, podczas gdy w całej Estonii żyje 1,3 miliona ludzi. A jak już jesteśmy przy Spotify to mają tam opis – “nastrój jest ważny, wszystko inne może poczekać”.

I to już wszystkie zespoły, które zobaczymy w Szwecji. Z dłuższym lub krótszym stażem, raczej mieszankami mocniejszych brzmień i różnymi szansami na dobry wynik. Bo do zwycięstwa nie jest typowany żaden z nich. Największe szanse ma norweskie Gåte, a najmniejsze hiszpańska Megara. Zobaczymy, czy mimo mniejszej frekwencji zespołów, grupy wypadną lepiej niż liczna zeszłoroczna reprezentacja.

Autorką artykułu jest Dominika Kobryn, Źródła: Wikipedia, Reddit, Spotify, fot.: Goodnews.ee

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia