Ojciec Patryka Jakiego zwolniony ze stanowiska prezesa w ...

21 lis 2023
Patryk Jaki

Ireneusz Jaki po raz kolejny został odwołany z funkcji prezesa w miejskich wodociągów w Opolu - podało w poniedziałek Radio Opole. Był on oskarżany między innymi o stosowanie mobbingu.

W poniedziałek 20 listopada odwołano Ireneusza Jakiego ze stanowiska prezesa. "Informuję, iż w dniu 20 listopada 2023 r., Rada Nadzorcza Spółki Wodociągi i Kanalizacja w Opolu Sp. z o.o. podjęła uchwałę w sprawie odwołania z Zarządu Spółki Wodociągi i Kanalizacja w Opolu Sp. z o.o. Prezesa Zarządu, Pana Ireneusza Jakiego" - przekazała w oświadczeniu wysłanym do Radia Opole Anna Habzda, przewodnicząca Rady Nadzorczej.

Zobacz wideo Joanna Mucha: Kraj, w którym nie można dokonać aborcji gdy płód ma wady letalne, skazuje kobiety na tortury

Ojciec Patryka Jakiego zwolniony z opolskich wodociągów

Prezes spółki Ireneusz Jaki w przeszłości był już kilka razy odwoływany z funkcji lub zawieszany na stanowisku. W poniedziałek został odwołany po raz kolejny.

O decyzji Rady Nadzorczej poinformował także prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. "Rada Nadzorcza odwołała Ireneusza Jakiego z funkcji prezesa WiK Opole! Uzasadnienie jest pełne ważnych argumentów, ja przywołam tylko te związane z wieloletnim dręczeniem pracowników przez prezesa, które znalazły się w ustaleniach Państwowej Inspekcji Pracy" - napisał prezydent.

We wpisie prezydenta Opola wśród argumentów znalazła się między innymi: "dyskryminacja kobiet w ciąży i młodych mam, które przenoszono na inne stanowiska lub degradowano. Utrudniano im również karmienie piersią", "znaczące dysproporcje w wynagradzaniu na podobnych stanowiskach" oraz "rażące naruszenia prawa przy rozwiązywaniu umowy o pracę (nieuzasadnione zwolnienia)".

Patryk Jaki odniósł się do wpisu prezydenta w komentarzu pod postem. "To takie odwołanie jak te wiele poprzednich przez ostatnie lata, po których sądy zawsze  stwierdzały nielegalne działanie A.Wiśniewskiego i przywracały Ojca na funkcje. Umowa mówi jasno: do odwołania potrzebna jest zgoda udziałowca: PFR, której znów tym razem nie było. Więc to oczywiste złamanie prawa" - pisze Jaki, który stwierdził, że po wykryciu "przekrętów" najbliższych współpracowników prezydenta "nagle zaczęła się na niego bezprecedensowa nagonka i mobbing". "Po czasie wiemy już, że Prokuratura i sądy dwóch instancji potwierdziły to co wykrył. Sebastian P. i Agnieszka M. wyrządzili szkodę spółce wielkich rozmiarów" - dodał.

Patryk Jaki podkreślił, że jego ojciec "nigdy nie przegrał żadnej sprawy o mobbing, wszystkie zarzuty są wymyślone i wyssane z palca". "Bierz jednak teraz pełną odpowiedzialność za zniszczenie najlepszej spółki wodociągowej w Polsce. Za Twoje błędy i jej ratowanie zaraz i to mocno będą musieli zapłacić mieszkańcy podwyżkami. Zresztą wniosek o duże podwyżki dla wszystkich Opolan już złożyli Twoi ludzie prawda?" - napisał Patryk Jaki do Arkadiusza Wiśniewskiego.

Ireneusz Jaki odwołany ze stanowiska. Oskarżał nowych członków zarządu

Już w listopadzie ubiegłego roku informowaliśmy o odwołaniu Ireneusza Jakiego ze stanowiska prezesa zarządu spółki Wodociągi i Kanalizacja w Opolu. 

"W dniu 7 listopada 2022 roku Rada Nadzorcza Spółki Wodociągi i Kanalizacja w Opolu Sp. z o.o. podjęła uchwałę o odwołaniu z Zarządu Spółki Członków Zarządu: Pana Ireneusza Jakiego - Prezesa Zarządu, Pani Agnieszki Maślak oraz Pana Sebastiana Paronia - Wiceprezesów Zarządu" - brzmiał komunikat organizacji cytowany przez TVN24.

Ireneusz Jaki w 2014 roku został wiceprezesem miejskiej spółki Wodociągi i Kanalizacja w Opolu. Rok później objął funkcję prezesa. W styczniu 2022 roku siedmiu pracowników złożyło oświadczenie do zarządu i rady nadzorczej, w którym informowało o "atmosferze strachu" wywoływanej od lat przez Ireneusza Jakiego. Sygnały o mobbingu badały Państwowa Inspekcja Pracy i prokuratura. W kwietniu 2022 roku Jaki skierował do prezydenta Opola pismo, w którym wskazywał, że jego zdaniem, to nowi członkowie zarządu negatywnie wpływali na sytuację w spółce, wprowadzali podziały i marginalizowali kompetentnych pracowników.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości