El. piłkarskich ME kobiet – Polska – Austria 1:0 w pierwszym meczu ...
[ TEMATY ]
piłka nożna
kobiety
Mistrzostwa Europy
PAP/Adam Warżawa
Zawodniczki reprezentacji Polski pozują do zdjęcia przed pierwszym meczem barażowym eliminacji piłkarskich mistrzostw Europy kobiet z Austrią
Polska – Austria 1:0 (0:0).
Bramka: 1:0 Natalia Padilla (57).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wspieram
PAP/Adam Warżawa
Natalia Padilla cieszy się ze strzelonej bramki
Natalia Padilla cieszy się ze zdobytej bramki przez Polki
Żółte kartki: Polska - Klaudia Słowińska; Austria - Virginia Kirchberger.
Sędzia: Olatz Rivera Olmedo (Hiszpania). Widzów: 7025.(PAP)
Polskie piłkarki bliższe są awansu do mistrzostw Europy, które w lipcu odbędą się w Szwajcarii. W pierwszym meczu drugiej decydującej rundy baraży biało-czerwone pokonały w Gdańsku 1:0 Austrię.
Te drużyny rywalizowały w tym roku w dywizji A Ligi Narodów. Obie konfrontacje, w kwietniu i lipcu, zakończyły się triumfem rywalek 3:1, zatem podopieczne trenerki Niny Patalon odrobiły lekcje i zrewanżowały się przeciwniczkom za wcześniejsze niepowodzenia.
W pierwszej rundzie baraży Polki okazały się lepsze od Rumunek, natomiast Austriaczki wyeliminowały Słowenię.
Gospodynie powinny objąć prowadzenie już na początku meczu. W 3. minucie po podaniu Ewy Pajor w świetnej sytuacji znalazła się Adriana Achcińska, ale piłka po jej strzale przeszła obok słupka. Z kolei w 14. minucie Ewelina Kamczyk nieznacznie pomyliła się z dystansu.
W 31. minucie po kontrze celnie, jednak zbyt lekko oraz w środek bramki uderzyła Nadia Krezyman i golkiperka przyjezdnych nie miała problemów ze skuteczną interwencją.
Austriaczki osiągnęły w pierwszej połowie nieznaczną optyczną przewagę, ale nie potrafiły wypracować sobie dogodnej okazji.
Biało-czerwone objęły prowadzenie w 57. minucie po świetnie wyprowadzonym kontrataku. Kamczyk podała w pełnym biegu do Pajor, która znalazła się przed Manuelą Zinsberger. Zawodniczka Barcelony zdecydowała się jeszcze zagrać na lewo do Natalii Padilli, która miała przed sobą pustą bramkę. Ostatecznie po strzale Polki piłkę z bliska wpakowała do siatki Marina Georgieva.
W 65. minucie mogło być 2:0 dla gospodyń, jednak strzał Pajor zatrzymał się na słupku. W rewanżu uderzenie z dystansu Lilli Purtscheller w efektownym stylu obroniła Kinga Szemik.
W końcówce Austriaczki za wszelką cenę starały się odrobić straty, ale ich ataki rozbijały się o szczelną obronę Polek.
md/ mask/