Wybory prezydenckie w Rosji bez niespodzianek: Wygrał Putin

18 mar 2024
Zgodnie z przewidywaniami, wczorajsze „wybory” prezydenckie w Rosji zdecydowaną większością głosów wygrał dotychczasowy przywódca tego państwa Władimir Putin. Po ogłoszeniu wyników zwycięzca podkreślił, że najważniejsza jest zjednoczona wola narodów Federacji Rosyjskiej.

Tymczasem polskie MSZ, podobnie jak resorty dyplomacji wielu innych państw, już uznało „tzw. wybory prezydenckie” w Rosji za nielegalne.

Putin - Figure 1
Zdjęcia EURACTIV Poland
Przytłaczające zwycięstwo Putina

Według rosyjskiego ośrodka badania opinii publicznej VCIOM w zakończonym w niedzielę (17 marca) głosowaniu po obliczeniu głosów z niemal ¼ (24,4 proc.) okręgów wyborczych Władimir Putin zdobył niemal 88 procentowe (87,97 proc.) poparcie — podają światowe agencje prasowe. Portal „The Guardian” przytacza także podobny wynik sondażu exit poll (87,8 proc.), który podała Fundacja Opinii Publicznej (FOM), a pierwsze oficjalne wyniki wykazują trafność badań sondażowych.

Frekwencja najwyższa w historii

Frekwencja okazała się rekordowa i wyniosła 74,22 proc, przekraczając 67,5 proc. odnotowane w 2018 r. Głosowanie przeprowadzono również na okupowanych przez Rosję terytoriach Ukrainy — w obwodach zaporoskim, chersońskim, donieckim i ługańskim.

Według rosyjskiej redakcji BBC, która powoływała się na informacje mieszkańców tych terenów, ludzie współpracujący z Rosjanami obchodzili z urnami mieszkania w asyście uzbrojonych wojskowych. Zakończone wczoraj „wybory” przeprowadzono ponadto w mołdawskim Naddniestrzu oraz należących do Gruzji regionach Osetia Południowa i Abchazja.

Lojalni kontrkandydaci

Kontrkandydatmi 71-letniego Putina, który praktycznie pozostaje prezydentem Rosji od niemal ćwierćwiecza (od 2000 roku z czteroletnią przerwą kiedy to po zakończeniu drugiej kadencji w latach 2008–2012 był premierem Rosji) byli trzej przedstawiciele przychylnych mu partii: 76-letni Nikołaj Charitonow (Komunistyczna Partia Federacji Rosyjskiej), który zajął drugie miejsce z wynikiem 4,6 procent głosów; kolejny 40-letni Władisław Dawankow (Nowi Ludzie) znalazł się na trzecim miejscu z 4,2—procentowym poparciem i 56-letni Leonid Słucki (Liberalno-Demokratyczna Partię Rosji), który zajmując ostatnie, czwarte miejsce uzyskał trzy procent głosów.

Zgodnie z obecnymi zapisami rosyjskiej konstytucji (zmienionej „pod Putina”) wybrany na 6-letnią kadencję prezydent Putin będzie mógł rządzić co najmniej do 2036 roku, czyli do czasu ukończenia 84. lat.

Putin: Źródłem władzy w kraju jest naród rosyjski

Kilkadziesiąt minut po ogłoszeniu wyników Władimir Putin oświadczył, że wyrażona w głosowaniu decyzja obywateli stanowi potwierdzenie, że „źródłem władzy w kraju jest naród rosyjski”. — Z głosu każdego obywatela Rosji wynika, że zjednoczona wola narodów Federacji Rosyjskiej jest najważniejsza. Wsparcie istnienia kraju, jego rozwoju w dziedzinie zdolności obronnych, nauki, edukacji i wszystkich ważnych obszarach — stwierdził prezydent.

Zwracając się do zgromadzonych w sztabie partii wolontariuszy i dziennikarzy zwycięzca wyborów przekonywał, że wszyscy stanowią „jedną drużynę”. Podziękował przy tym „wszystkim obywatelom Rosji, którzy przyszli do lokali wyborczych i zagłosowali”.

Putin o ew. konflikcie militarnym z NATO: wszystko jest możliwe 

Na zorganizowanej tuż potem konferencji prasowej Putin pytany był m.in. o zagrożenie dla bezpieczeństwa Rosji i ewentualny konflikt militarny z NATO. — We współczesnym świecie wszystko jest możliwe — odpowiedział. — W Ukrainie obecni są żołnierze z państw NATO — podkreślił zapewniając, że „nie ma tam dla nich nic dobrego, masowo umierają”.

Rosyjski prezydent ostrzegł przy tym, że starcie z siłami Sojuszu Północnoatlantyckiego doprowadzi do sytuacji, w której „do trzeciej wojny światowej pozostanie jeszcze jeden krok”.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości