Ziobro napisał list do Hołowni. Wnioskuje o powołanie biegłych ...

26 mar 2024

„O tym, że chcę stawić się przed sejmowymi komisjami, mówiłem wielokrotnie. Natomiast po rozpoczęciu intensywnego leczenia onkologicznego, które wyłączyło mnie z aktywności publicznej, w sposób jednoznaczny deklarowali to, na moją prośbę, posłowie Suwerennej Polski” — podkreślił były minister sprawiedliwości. 

Czytaj więcej

Europoseł Patryk Jaki poinformował, że służby weszły do domu posła Zbigniewa Ziobry, byłego ministra

Patryk Jaki: Służby włamały się do domu Zbigniewa Ziobry. "Gangsterskie działanie"

W różnych miejscach w Polsce na polecenie prokuratorów z zespołu śledczego ds. Funduszu Sprawiedliwości prowadzone są przeszukania. Europoseł Suwerennej Polski Patryk Jaki podał, że funkcjonariusze weszli do domów posłów jego partii: Zbigniewa Ziobry, Michała Wosia, Marcina Romanowskiego i Dariusza Mateckiego. Według Jakiego, służby "włamały się do domu Ziobry".

Polityk Suwerennej Polski dodaje, że „niemal codziennie” docierają do niego „informacje o wypowiedziach osób publicznych”, które twierdzą, że były minister nie jest chory, a udaje chorobę. „Nie jestem w stanie się przed takimi absurdami bronić, bowiem wciąż odczuwam skutki wielogodzinnej ciężkiej operacji, wciąż walczę z bólem i mam problemy z mówieniem i oddychaniem” — pisze. „W moim przekonaniu festiwal manipulacji i pomówień to przemyślana i cyniczna gra moich przeciwników politycznych z kręgów premiera Donalda Tuska. Środowisko to ma dzisiaj wszelkie prawne narzędzia, aby w sposób nie pozostawiający żadnej wątpliwości potwierdzić moją chorobę, prawdziwość diagnoz i zwolnienia lekarskiego. Tymczasem współpracownicy i zwolennicy premiera nie uruchomili procedur, które pozwoliłyby błyskawicznie dokonać takiej weryfikacji. Nie jest to przypadek” — przekonuje Ziobro.

Zbigniew Ziobro napisał do Szymona Hołowni. Dziękuje marszałkowi Sejmu i Piotrowi Zgorzelskiemu

Były minister zauważa, że jego wniosek „o jak najszybsze powołanie biegłych i ostateczną weryfikację mojego stanu zdrowia jest w pełni uzasadniony”. „Przede wszystkim interesem działań komisji śledczych, by ostatecznie rozstrzygnąć, czy moja nieobecność w Sejmie wynika z ciężkiej choroby, czy też innych powodów. Pozwoli też w miarę precyzyjnie ustalić najbliższe możliwe terminy moich przesłuchań” — podkreśla, zwracając się do marszałka Sejmu Szymona Hołowni, by procedowanie jego wniosku „obejmowało swoim zakresem działanie, nie jednej, ale trzech komisji śledczych”.

Na koniec prezes Suwerennej Polski dziękuje Hołowni i wicemarszałkowi Piotrowi Zgorzelskiemu z PSL za „słowa prawdy” dotyczące stanu jego zdrowia. „Różnimy się poglądami w wielu sprawach, w niektórych w sposób fundamentalny i zasadniczy. Zapewne też przyszłość przyniesie ostre, a może nawet bardzo ostre, polityczne spory między nami. Jednak przy wszystkich tych różnicach Panów postawa mocno różni się od niegodziwych zachowań, które opisałem w uzasadnieniu niniejszego wniosku. Pozwala to mi wierzyć, że wiele ludzi funkcjonujących pod różnymi barwami w polskiej polityce wciąż uznaje kulturowy kanon naszej cywilizacji” — konkluduje Zbigniew Ziobro.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości