Zorza polarna w Polsce 24 marca. Ogłoszono alert zorzowy, gdzie i ...

3 min. czytania

24.03.2024 17:03

Karol Wójcicki, autor strony internetowej i facebookowego profilu "Z głową w gwiazdach", poinformował o "być może najważniejszym alercie zorzowym od wielu, wielu lat". Kiedy będzie można podziwiać nad Polską przepiękne zjawisko?

"Około 2:00 nad ranem w nocy z piątku na sobotę (polskiego czasu) na Słońcu doszło jednocześnie do dwóch, połączonych ze sobą rozbłysków w obszarach aktywnych AR3614 i AR3615. Oba obszary były skierowane centralnie w stronę Ziemi, w maksimum rozbłysku osiągnął on wartość X1.2. Był to jednak zaledwie początek, bo przez kolejną dobę nastąpiło jeszcze kilka kolejnych rozbłysków kategorii M" - donosi zajmujący się astronomią facebookowy profil "Z głową w gwiazdach".

"Błyskawicznie po zdarzeniu rozwiały się wszelkie wątpliwości: udało się zaobserwować prawie symetryczny Koronalny Wyrzut Masy (CME). Oznaczało to jedno: w stronę Ziemi ruszyła wielka fala uderzeniowa wiatru słonecznego, która niesie ze sobą materiał niezbędny do powstawania na zórz polarnych" - poinformowano.

Jak donosi autor wpisu Karol Wójcicki, tego typu CME dolatuje do Ziemi po ok. 3 dniach. "Jednak po zaledwie 12 godzinach fala uderzeniowa dotarła do sondy Solar Orbiter, która znajduje się mniej więcej w 1/3 drogi Słońce-Ziemia. To oznacza, że wiatr słoneczny podróżuje z dużo większą niż zwykle prędkością i może nas sięgnąć - według różnych predykcji - już najbliższej nocy!" - zapowiedział w niedzielę po południu.

Popularyzator nauki zauważył, że rozbieżność w prognozach z uwagi na nietypowe zachowanie CME jest duża. "Jedni wskazywali okolice 10:00-11:00 czasu polskiego w poniedziałek. Inni mówili nawet o wczesnych godzinach tego samego dnia (5:00-6:00). Jednak w miarę najświeższe prognozy wskazują, że uderzenie CME nastąpi już za kilka godzin, ok. 17:00 czasu polskiego. To doskonała wiadomość dla obserwatorów w Polsce!" - napisał. "Tych informacji dostarcza nam znajdujący się oddalony o ok. 1 milion kilometrów satelita DSCOVR, a są one na bieżąco dostępne np. w aplikacji SpaceWeatherLIVE" - dodał.

"Istnieje szansa, że dziś wieczorem znajdziemy się pod wpływem co najmniej dwukrotnie szybszego strumienia, co ekstremalnie skróci czas na reakcję obserwatorów zorzy polarnej. Większość prognoz jest zgodna: szykuje się burza magnetyczna przynajmniej skali G3. Przynajmniej! A my nawet takiej w tym roku (tej zimy) jeszcze nie mieliśmy! W takiej sytuacji zorze polarne będą możliwe do obserwacji z terenu całej Polski, nawet przy utrudniającym wszystko blasku Księżyca w pełni!" - odnotował Wójcicki.

Autor profilu "Z głową w gwiazdach" ocenił, że mogą to być jedne z najlepszych warunków pogody kosmicznej od wielu lat, zaś okolica równonocy wiosennej sprzyjają takim zdarzeniom. "Jeśli marzy Wam się zobaczenie zorzy polarnej, to najbliższej nocy możecie mieć na to najlepszą szansę" - zarekomendował.

Najlepsze warunki do oglądania zorzy, czemu sprzyja bezchmurne niebo, panują w północnej części Polski. Szansę na udaną obserwację mają też jednak mieszkańcy m.in. Warszawy. 

Źródło: Radio ZET/"Z głową w gwiazdach"

Nie przegap