Liga Narodów: bramkarz bohaterem Hiszpanów. "Unai Simon dał ...

Odnotowują one, że dzięki wygraniu 5-4 w karnych, po dwóch skutecznych obronach golkipera, reprezentacja Hiszpanii zapewniła sobie pierwszy od 11 lat tytuł piłkarski.

"Mistrzowie jedenaście lat później!" - zatytułował relację z sukcesu Hiszpanów dziennik "AS", pisząc, że "tytuł po tak długim czasie oczekiwania jest czymś wyjątkowym".

Z kolei "El Pais" zauważa, że zwycięstwo Hiszpanii po dramatycznej serii rzutów karnych to przede wszystkim zasługa bramkarza Unaia Simona.

"Dzięki obronie dwóch rzutów karnych Simon stał się wielkim bohaterem niedzielnego finału" - podsumowała stołeczna gazeta.

Dziennik "El Mundo", donosząc o zwycięstwie Hiszpanów na stadionie w Rotterdamie, przypomina, że przebudowana gruntownie przez nowego selekcjonera Luisa de la Fuente reprezentacja zagrała zbyt nieśmiało w finale Ligi Narodów, i dopiero po "emocjonującej" serii rzutów karnych dowiodła swojej wyższości nad Chorwacją.

"Dani Carvajal zapewnił nam triumf w Lidze Narodów, strzelając gola w stylu Panenki" - napisał w internetowym wydaniu "El Mundo".

W ocenie rozgłośni Cadena SER choć mecz był wyrównany, to jednak Hiszpania po strzale Ansu Fatiego mogła zakończyć finał jeszcze w regulaminowym czasie gry.

- Sytuacja z 83. minuty, kiedy Ivan Perisić wybił piłkę zmierzającą do bramki po strzale Ansu Fatiego, była najlepszą okazją do zdobycia gola - oceniła madrycka rozgłośnia.

Radio Cadena SER odnotowuje wysoką nieskuteczność pod chorwacką bramką podopiecznych trenera Luisa de La Fuente.

- W regulaminowym czasie gry nasza reprezentacja oddała 15 strzałów, z których zaledwie jeden szedł w światło bramki - podsumowała stołeczna rozgłośnia.

Z kolei Radio Marca twierdzi, że oba zespoły zagrały zbyt zachowawczo w finale, obawiając się utraty bramki.

Zdaniem hiszpańskich reporterów finał Ligi Narodów dowiódł zmęczenia zawodników obu ekip po kończącym się sezonie piłkarskim 2022/23.