Australian Open. Alcaraz udanie rozpoczął sezon, Zverev i Rune z ...

17 sty 2024
Alcaraz

Rozstawiony z „dwójką” Carlos Alcaraz bez straty seta awansował do drugiej rundy turnieju Australian Open. Więcej problemów mieli z kolei inni występujący we wtorek zawodnicy z pierwszej dziesiątki rankingu ATP, czyli Alexander Zverev oraz Holger Rune. Obydwaj oddali tego dnia swoim rywalom po jednej partii.

Meczem z Richardem Gasquetem Carlos Alcaraz rozpoczynał oficjalne występy w tym sezonie. Hiszpan należał do nielicznego grona graczy, którzy przed startem imprezy nie zapisali się do żadnego turnieju i rozgrywali wyłącznie mecze pokazowe. 20-latek wrócił też do Melbourne po ubiegłorocznej absencji spowodowanej kontuzją nogi.

Francuski weteran wyłącznie w premierowej odsłonie był w stanie toczyć wyrównaną walkę z wiceliderem rankingu. 37-latek z Beziers obronił w niej aż dziewięć break-pointów i doprowadził do tie-breaka. W nim również stawiał opór, lecz ostatecznie przegrał go do pięciu. W dalszej części gry mocno uwidoczniła się potencjału fizycznego obu tenisistów. Gasquet nie potrafił wytrzymać już intensywności gry Hiszpana i zaskakiwał go jedynie pojedynczymi piłkami. Od początku drugiej partii Alcaraz miał pełną kontrolę nad spotkaniem i do jego zakończenia stracił zaledwie trzy gemy.

Jego następnym oponentem będzie Lorenzo Sonego. Włoch po emocjonującym i stojącym na wysokim poziomie, czterosetowym pojedynku, wyeliminował Daniela Evansa. Brytyjczyk zapisał na swoim koncie pierwszego seta, a w tie-breaku drugiego prowadził 4:0 oraz miał „setbola”. 28-latek z Turynu zdołał jednak odwrócić losy tej rywalizacji. Tym samym w drugiej rundzie zmagań zameldował się komplet sześciu zawodników reprezentujących Italię.

Niełatwą przeprawę na inaugurację turnieju miał z kolei rozstawiony z numerem szóstym Alexander Zverev, który mierzył się ze swoim rodakiem, Dominikiem Koepferem. 26-latek z Hamburga stracił podanie już w trzecim gemie, co w konsekwencji kosztowało go przegranie partii. Wraz z upływem meczu zaczął jednak radzić sobie coraz lepiej i przechylać szalę zwycięstwa na swoją stronę. W trzeciej odsłonie Koepfer miał co prawda dwie piłki setowe, ale nie wykorzystał ich, a następnie przegrał ją po tie-breaku. Czwartego seta Zverev wygrał już nie będąc zagrożonym i po trzech godzinach i 12 minutach zakończył całą potyczkę.

Kilkanaście minut dłużej na korcie spędził we wtorek inny wysoko rozstawiony gracz – Holger Rune. Duńczyk rywalizował z Yoshihito Nishioką i po pewnie wygranej pierwszej partii 6:2, w drugiej do głosu doszedł Japończyk, który zatriumfował do czterech. Kluczowy dla losów spotkania okazał się trzeci, trwający 75 minut set, w którym to po tie-breaku skuteczniejszy okazał się 20-latek z Gentofte. W czwartej odsłonie jego rywal nie stanowił już takiego zagrożenia i oznaczony „ósemką” Rune zwyciężył w niej 6:4.

Uwagę miejscowych kibiców najbardziej tego dnia skupiał z kolei Thanasi Kokkinakis. Austraijczyk przez ponad cztery godziny walczył z Sebastianem Ofnerem, ostatecznie pokonując go po super tie-breaku w decydującym secie. W następnej rundzie na tenisistę z Adelajdy czeka aktualny mistrz zawodów w Brisbane – Grigor Dimitrow. Bułgar miał już deficyt seta i „brejka” w starciu z Martonem Fucsovicsem, ale finalnie zakończył pomyślnie cały pojedynek po czterech partiach.

Niespodziankę sprawił za to Sumit Nagal, który bez straty seta wyeliminował oznaczonego numerem 31. Alexandra Bublika. Dla hinduskiego kwalifikanta była to zaledwie druga wygrana w całej karierze w drabince głównej turnieju wielkoszlemowego. Triumf ten będzie dla niego istotny również pod względem finansowym. 26-latek wyznał bowiem przed kilkoma miesiącami, iż znajdował się w trudnej sytuacji, mając na swoim koncie jedynie 900 euro. Awans do drugiej rundy oznacza dla niego zastrzyk gotówki w wysokości 180 tysięcy dolarów. O kolejną fazę imprezy zagra z Junchengiem Shangiem. 18-letni Chińczyk po pięciosetowej walce wyeliminował z dalszej gry ubiegłorocznego pogromcę Rafaela Nadala, Mackenziego McDonalda.

W trzecim dniu zmagań doszło też do jednego odwrócenia losów meczu od stanu 0:2 w setach. Dokonał tego Tallon Griekspoor, który taki sposób okazał się lepszy od Romana Safiullina. Teraz Holendrowi przyjdzie mierzyć się z największą nadzieją francuskiego tenisa, Arthurem Filsem. 19-latek z Bondoufle wygrał swój pierwszy w karierze mecz w Australian Open, pokonując w czterech partiach Jirziego Vesely’ego.

Wyniki

Pierwsza runda gry pojedynczej:

Carlos Alcaraz (Hiszpania, 2) – Richard Gasquet (Francja) 7:6(5), 6:1, 6:2

Alexander Zverev (Niemcy, 6) – Dominic Koepfer (Niemcy) 4:6, 6:3, 7:6(3), 6:3

Holger Rune (Dania, 8) – Yoshihito Nishioka (Japonia) 6:2, 4:6, 7:6(3), 6:4

Casper Ruud (Norwegia, 11) – Albert Ramos Vińolas (Hiszpania) 6:1, 6:3, 6:1

Grigor Dimitrow (Bułgaria, 13) – Marton Fucsovics (Węgry) 4:6, 6:3, 7:6(1), 6:2

Tommy Paul (USA, 14) – Gregoire Barrere (Francja) 6:2, 6:3, 6:3

Cameron Norrie (Wielka Brytania, 19) – Juan Pablo Varillas (Peru) 6:4, 6:4, 6:2

Tallon Griekspoor (Holandia, 28) – Roman Safiullin 2:6, 3:6, 7:6(3), 6:4, 7:5

Sumit Nagal (Indie, Q) – Alexander Bublik (Kazachstan, 31) 6:4, 6:2, 7:6(5)

Jirzi Leheczka (Czechy, 32) – Bernabe Zapata Miralles (Hiszpania) 6:3, 6:2, 6:3

Thanasi Kokkinakis (Australia) – Sebastian Ofner (Austria) 7:6(1), 2:6, 6:7(4), 6:1, 7:6(8)

Lorenzo Sonego (Włochy) – Daniel Evans (Wielka Brytania) 4:6, 7:6(8), 6:2, 7:6(4)

Juncheng Shang (Chiny, WC) – Mackenzie McDonald 6:3, 1:6, 3:6, 6:4, 6:2

Arthur Fils (Francja) – Jirzi Vesely (Czechy) 4:6, 7:5, 6:2, 6:3

Alex Michelsen (USA) – James McCabe (Australia, WC) 7:6(5), 3:6, 6:1, 6:2

Giulio Zeppieri (Włochy, Q) – Dusan Lajović (Serbia) 6:3, 3:6, 6:3, 7:6(3)

Arthur Cazaux (Francja, WC) – Laslo Dżere (Serbia) 6:2, 6:7(3), 6:2, 3:6, 6:2

Jack Draper (Wielka Brytania) – Marcos Giron (USA) 6:4, 3:6, 4:6, 6:0, 6:2

Max Purcell (Australia) – Mate Valkusz (Węgry, Q) 3:6, 7:6(2), 6:4, 7:5

Lukas Klein (Słowacja, Q) – Soonwoo Kwon (Korea Południowa) 7:6(0), 4:6, 7:6(3), 6:3

Czytaj dalej
Podobne wiadomości