Włodzimierz Cimoszewicz był gościem czwartkowego porannego odcinka programu "Graffiti". Głównymi tematami rozmowy z prowadzącym Dariuszem Ociepą były obchody 20-lecia członkostwa Polski w Unii Europejskiej, spór o polskiego komisarza w Komisji Europejskiej oraz pakt migracyjny.
W trakcie spotkania poruszona została również kwestia wypadku z udziałem Włodzimierza Cimoszewicza, do którego doszło 4 maja 2019 r. rano na oznakowanym przejściu dla pieszych w Hajnówce (woj. podlaskie). Na początku marca br. ruszył proces w tej sprawie.
Włodzimierz Cimoszewicz twierdzi, że jest niewinnyProkuratura zarzuca Włodzimierzowi Cimoszewiczowi, że potrącił 70-letnią rowerzystkę i uciekł z miejsca zdarzenia. Z aktu oskarżenia wynika, że poszkodowana miała złamaną kość podudzia, otarcia twarzy i dłoni. Były premier nie przyznaje się winy.
— zapytał prowadzący Dariusz Ociepa.
— odpowiedział Włodzimierz Cimoszewicz.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
— tłumaczył były premier.
Włodzimierz Cimoszewicz powiedział również, że to nie on spowodował ten wypadek.
— mówił europoseł, dodając, że odbyła się, jak na razie, tylko jedna rozprawa.
— dodał, podkreślając, że jest przekonany, że w sprawie zapadnie wyrok uniewinniający.