Elżbieta Witek ponownie w prezydium Sejmu? Zgorzelski ...

13 lis 2023
Elżbieta Witek

W poniedziałek 13 listopada podczas pierwszych obrad Sejmu X kadencji zostanie podjęta decyzja, kto wejdzie do prezydium Sejmu. Kandydatura obecnej marszałkini Elżbiety Witek wywołuje zaciętą dyskusję. "Pani Witek, zamiast ubiegać się o funkcję wicemarszałka, powinna ubiegać się o dobrego adwokata" - stwierdził między innymi mecenas Roman Giertych.

Trwa polityczna dyskusja nad tym, czy obecna marszałkini Sejmu Elżbieta Witek powinna wejść do prezydium Sejmu. Na ten temat w niedzielny poranek wypowiadali się goście programu "Śniadanie Rymanowskiego" na antenie Polsat News.

Zobacz wideo Marek Borowski: Wolałbym nie, ale chyba trzeba będzie dać Konfederacji miejsce w prezydium Sejmu

Elżbieta Witek ponownie w prezydium Sejmu? Zgorzelski: Przedstawiciel PiS powinien mieć swoje miejsce

Marcin Kierwiński z Koalicji Obywatelskiej powiedział z kolei na antenie, że nie wyobraża sobie, aby w nowym prezydium Sejmu "były osoby, które łamały polskie prawo i polską konstytucję". - Osobiście nie zagłosuję za panią Elżbietą Witek, dlatego, że jest osobą skompromitowaną, jest osobą, która w sposób karygodny niszczyła parlamentaryzm w Polsce, niszczyła debatę w parlamencie - stwierdził polityk.

Krzysztof Bosak z Konfederacji ocenił, że marszałkini to osoba, która "w wielu obszarach nadużyła swoich uprawnień, poczynając od naginania jak z gumy regulaminu Sejmu, przez okradanie rodzin naszych posłów i traktowanie ich w najbardziej surowy sposób ze wszystkich sił opozycji".

Z kolei poseł Konfederacji Michał Wawer wezwał Platformę Obywatelską do przestrzegania standardów demokratycznych. Najmniejszy klub w polskim Sejmie oczekuje, że w nowej kadencji będzie miał swojego wicemarszałka. Wawer mówił, że posiadanie przedstawiciela w prezydium izby będzie narzędziem do skutecznej walki o interesy Polaków. Poseł Konfederacji wezwał Platformę Obywatelską do tego, aby spełniła jedną ze swoich obietnic wyborczych i jak wyjaśnił, zaczęła stosować inne standardy niż Prawo i Sprawiedliwość, które w 2015 roku pozbawiło Polskie Stronnictwo Ludowe wicemarszałka. Przypomniał, że PO protestowała wówczas przeciwko tamtej decyzji.

Najwięcej dystansu wobec pytania zachował jednak Piotr Zgorzelski. - Nie wiem, jaka może być decyzja. Uważam, że przedstawiciel PiS w prezydium Sejmu powinien mieć swoje miejsce - powiedział przedstawiciel Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Były premier ostro o Witek: "Polityczna sługa Kaczyńskiego nie może być we władzach Sejmu"

Dyskusja na temat kandydatury Witek odbiła się echem także w mediach społecznościowych. Sprawę skomentował na portalu X m.in. Roman Giertych z Koalicji Obywatelskiej. "Pani Witek, zamiast ubiegać się o funkcję wicemarszałka powinna ubiegać się o dobrego adwokata" - stwierdził mecenas.

"Marszałek Witek zarządziła reasumpcję posługując się kłamstwem. Celem była likwidacja wolnych mediów. Było to ostentacyjne przekroczenie uprawnień. Postawiła się ponad prawem. Jeśli na serio traktujemy parlamentaryzm, prawo i przyzwoitość, to jutro jest szansa to potwierdzić" - napisał z kolei poseł Platformy Obywatelskiej Michał Szczerba.

Były premier Leszek Miller także zabrał głos, twierdząc, że ma nadzieję, że Elżbieta Witek nie zostanie wybrana do prezydium Sejmu. "Polityk łamiąca notorycznie prawo, regulamin Sejmu, polityczna sługa Kaczyńskiego nie może być we władzach Sejmu" - stwierdził Miller.

O to, czy opozycja powinna w przyszłym prezydium Sejmu pozwolić na uczestnictwo obecnej marszałkini Elżbiety Witek zapytano także Marka Borowskiego w "Porannej rozmowie" Gazeta.pl. - Jeżeli ktoś, będąc marszałkiem Sejmu, czy będąc wicemarszałkiem, łamał regulamin, konstytucję, to powinien odpocząć od tej funkcji. Powinien być dany jasny sygnał kierownictwu PiS, że pani Witek nie będzie akceptowana - skomentował senator KO. Jak argumentował, nie powinna być wicemarszałkinią w nowym Sejmie, bo "łamała regulamin Sejmu". - Jej sposób prowadzenia obrad, wyłączania mikrofonów, zapędzania opozycji do narożnika - za to się ponosi konsekwencje polityczne - wyliczał.

Pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji

W poniedziałek 13 listopada o godzinie 12:00 rozpocznie się pierwsze posiedzenie Sejmu X kadencji. Zgodnie z Regulaminem Sejmu marszałek senior przyjmuje ślubowanie od 460 posłów. Następnie przeprowadza wybór marszałka izby.

Kandydata na marszałka Sejmu może zgłosić co najmniej 15 posłów. Poseł może poprzeć tylko jedną kandydaturę. Sejm wybiera marszałka bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Po wyborze marszałek przejmuje prowadzenie obrad i przeprowadza wybór wicemarszałków na tych samych zasadach, na jakich wybrano marszałka Sejmu. Ich liczbę określa się w drodze uchwały.

Podczas pierwszego posiedzenia Sejmu wybiera się też 20 sekretarzy, których zgłasza Prezydium izby. Posłowie wybiorą też 16 członków Trybunału Stanu oraz dwóch zastępców przewodniczącego tego gremium. Podczas pierwszego posiedzenia Sejmu dotychczasowy premier składa dymisję rządu.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości