Gliwice: Kuczyńska-Budka: pierwsze decyzje związane z zielenią i ...
W rozmowie z dziennikarzami na poniedziałkowym briefingu w Gliwicach zwyciężczyni wyborów m.in. zadeklarowała zmianę sposobu funkcjonowania gliwickiego samorządu, aby to mieszkańcy znaleźli się w centrum jego zainteresowania.
- To mieszkańcy są najlepszymi ekspertami od miasta i chcielibyśmy tę ich wiedzę, też ekspercką i tę miłość do miasta wykorzystać - zaznaczyła.
Pytana o pierwsze decyzje Kuczyńska-Budka odwołała się do swoich postulatów, związanych z zielenią w mieście i budową nowego szpitala (jej konkurent proponował budowę szpitala miejskiego przez miasto z wykorzystaniem środków KPO; Budka przekonuje, że w Gliwicach powinien powstać, we współpracy w lokalnymi władzami, duży szpital Śląskiego Uniwersytetu Medycznego, który zabezpieczy potrzeby mieszkańców zachodniej części regionu).
- Chcemy wracać do idei zielonego miasta i pierwsze co zrobię, to popracujemy nad systemem, który zapobiegnie tak naprawdę degradacji zieleni, bardzo często historycznej. Będzie też przyspieszenie prac nad budową szpitala - model, który zaproponowałam w kampanii, to jest jedyny do tej pory prezentowany model (inwestycji - PAP), który ma realne finansowanie - stwierdziła.
Nowa prezydentka Gliwic należy do Platformy Obywatelskiej. W minionej kadencji zasiadała w gliwickiej radzie miasta. Ostatnie lata przepracowała w biurze poselskim Marka Gzika (KO) oraz Tomasza Olichwera (KO). W przeszłości pracowała na stanowiskach związanych z komunikacją i dialogiem w Urzędzie Marszałkowskim Woj. Śląskiego, Śląskim Urzędzie Wojewódzkim oraz Urzędzie Miejskim w Zabrzu, a także jako dziennikarka. Prywatnie jest żoną Borysa Budki (KO) - szefa Ministerstwa Aktywów Państwowych. Ma 53 lata.
Dowiedz się więcej na temat: