Małgorzata Ostrowska jest symbolem polskiego rock'and rolla. Przez ...
Małgorzata Ostrowska i śpiewane przez nią przeboje zapisały się w muzycznej świadomości Polaków. To właśnie ona odpowiada za „Limuzynę” czy też „Szklaną pogodę”. Artystka lubiła wyrazistość nie tylko w muzyce, ale też w wyglądzie. Niekiedy nawet szokowała wizerunkiem i prowokowała, lecz jej styl i fryzury na przestrzeni czasu zdążyły modyfikować.
Spis treści
Małgorzata Ostrowska muzykę ma we krwi. Była z nią związana od dzieckaMałgorzata Ostrowska i przygoda z LombardemPrywatne życie Małgorzaty OstrowskiejMałgorzata Ostrowska od lat występuje na polskiej scenie muzycznej. Zobacz, jak się zmieniała!
Kochała muzykę i dla niej zrezygnowała ze sportu. Jako dziecko trenowała judo, przez co nabawiła się problemów z palcami.
I w pewnym momencie usłyszałam od pani, która uczyła mnie grać na fortepianie, że muszę wybrać – albo sport, albo muzyka. Nie zastanawiałam się długo i zrezygnowałam z judo. Mimo że granie szło mi słabo, to jednak podobało mi się w szkole muzycznej. Czasem przychodziłam tam po prostu posiedzieć, nawet gdy nie miałam lekcji – opowiadała piosenkarka w wywiadzie dla Onet Plejada.
Po maturze z przekory planowała zdawać na biologię, na którą się jednak nie dostała. Jej znajomy namówił ją do tego, by spróbowała swoich sił w Studiu Piosenki Estradowej, które prowadził, a po roku znów zdawała na biologię. Zgodziła się. W studiu poznała Grzegorza Stróżniaka i Wandę Kwietniewską, z którymi się zaprzyjaźniła i założyła zespół Lombard, a studia z biologii poszły w zapomnienie.
Przyjaciele najpierw nazwali swój band Skandal, a później przemianowali go na Lombard. Co ciekawe, Ostrowska upierała się, by zespół nazwać Wiadro, jednak nikt inny na tę nazwę się nie zgodził. Po pewnym czasie w grupie doszło do konfliktu. Męska część zespołu nie chciała dłużej współpracować z Ostrowską. Wstawił się za nią ich menadżer Piotr Niewiarowski i piosenkarka została w zespole. Z kolei po jakimś czasie to Wanda postanowiła odejść.
Zespół nagrywał kolejne przeboje i zdobywał popularność, ale jednocześnie dotykała go cenzura. Wątpliwości niekiedy wzbudzał też wygląd wokalistki. Jak Ostrowska zdradziła w wywiadzie, chciała prowokować. Fryzurami, makijażami i strojami wyróżniała się z tłumu.
Prywatne życie Małgorzaty OstrowskiejPiosenkarka jest żoną fotografika i plastyka Jacka Gulczyńskiego, który fotografował ją oraz Lombard. Para doczekała się dziecka. Wokalistka była w zagrożonej ciąży, a jej syn urodził się przedwcześnie. Po porodzie dość szybko powróciła do kariery, ale gdy chłopiec miał dwa latka, postanowiła poświęcić się życiu rodzinnemu.
(...) jest coś takiego jak instynkt matki, która po prostu musi być ze swoim dzieckiem. Do tego doszedł pewien kryzys artystyczny i nastąpiło przewartościowanie. Nagle koncerty przestały być tak bardzo ważne – przytacza jej słowa Viva.
Obecnie Ostrowska mieszka w Puszczykowie, niedaleko Poznania. – W Puszczykowie świat jest troszkę zwolniony i nie muszę kreować swojego wizerunku od rana do nocy, wychodząc po bułki – powiedziała Vivie.
