Kadrowe trzęsienie dotarło do Narodowego Centrum Badań i Rozwoju
Jacek Orzeł został odwołany z funkcji dyrektora Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR). Pełniącym obowiązki dyrektora NCBR został Jerzy Małachowski.
Jacek Orzeł został odwołany z funkcji dyrektora Narodowego Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) - wynika z informacji tvn24.pl. Jego miejsce ma zająć, jako pełniący obowiązki dyrektora NCBR, Jerzy Małachowski.
Informacja o zmianie w kierownictwie Centrum została przekazana podczas konferencji poświęconej zmianie nadzoru nad NCBR.
NCBR jest agencją państwową powołaną do wspierania i tworzenia innowacyjnych rozwiązań technologicznych i społecznych. Centrum zostało utworzone w ramach reformy systemu nauki w Polsce jako agencja wykonawcza wdrażająca politykę naukową i innowacyjną państwa przez realizację strategicznych dla interesów państwa programów badań naukowych i prac rozwojowych określanych przez ministra nauki. Jednak w 2022 r. nadzór nad NCBR przejął resort rozwoju.
Niedawna nowela ustaw o szkolnictwie wyższym oraz NCBR przywróciła jednak stan poprzedni, czyli oddała Centrum ponownie pod kontrolę ministra nauki.
Od dłuższego czasu spodziewano się zmian kadrowych we władzach Centrum. Odwołany dyrektor, czyli Jacek Orzeł za sterami NCBR stanął ponad rok temu, w lutym 2023 r. Zastąpił wówczas Pawła Kucha, który kierował instytucją od sierpnia 2022 r.
Wcześniej był dyrektorem biura polityki bezpieczeństwa w MFiPR. Pracował także m.in. w: resorcie rozwoju, Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju, Głównym Urzędzie Statystycznym, Invest Bank, NBP i PFRON.
W tym samym momencie w Centrum pojawiły się kłopoty, związane z nagłośnioną aferą wokół konkursu "Szybka Ścieżka - Innowacje cyfrowe". Chodzi o nieprawidłowości przy przeprowadzeniu konkursu na innowacje cyfrowe i rozdziale dotacji o wartości blisko 178 mln zł. Pod lupę z tego powodu NCBR wzięło m.in. Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej, CBA i NIK.
W związku z tą aferą Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało w czwartek, 7 marca byłego prezesa spółki NCBR Investment Fund oraz trzy inne osoby. Jak informuje Wirtualna Polska, osoby te miały być powiązane z firmami, do których trafiły kontrowersyjne dotacje.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
Banki wyliczyły koszt nowych wakacji kredytowych. Kwota robi wrażenie
Niemcy mają zapaść w mieszkaniówce. Firmy padają jak muchy
Budowa fregat dla wojska wymusiła inwestycje za 300 mln zł. Powstaje niezwykła hala