Nieoficjalnie. Sabalenka podjęła decyzję po śmierci partnera

19 mar 2024
Sabalenka

W nocy z 18 na 19 marca media poinformowały, że w Stanach Zjednoczonych zmarł 43-letni Konstantin Kołcow. Były hokeista i trener był życiowym partnerem gwiazdy tenisa Aryny Sabalenki. Sytuacja wydarzyła się tuż przed rozpoczęciem przez Białorusinkę turnieju WTA 1000 w Miami. 

Zobacz wideo Wiemy, komu Lewandowski poświęcił czas

Aryna Sabalenka podjęła decyzję w sprawie turnieju WTA 1000 w Miami po życiowej tragedii

W obliczu życiowej tragedii, występ Sabalenki na turnieju WTA 1000 w Miami był w zasadzie wykluczony. Spodziewać się można było, że Białorusinka nie weźmie udziału w zmaganiach w USA, ale organizatorzy nie przekazali w tej sprawie oficjalnych informacji. 

Portal tennis365.com informuje jednak, że Sabalenka została już wykreślona z listy startujących w turnieju i usunięta z grafik promujących wydarzenie. Ponadto nie ma jej również w harmonogramie treningowym i nie weźmie udziału w zmaganiach w Miami. 

Źródło spodziewa się, że zarówno organizatorzy, jak i Sabalenka lub ktoś w jej imieniu, niedługo oficjalnie ogłoszą jej wycofanie się z turnieju. Oczywiście dla wszystkich jest to zrozumiała decyzja, a środowisko tenisowe z pewnością uszanuje decyzję Białorusinki.

Sabalenka i Kołcow byli parą od 2021 r., chociaż spotykali się już wcześniej. "Mam najlepszego mężczyznę na świecie. Uszczęśliwiasz mnie każdego dnia" - pisała tenisistka w mediach społecznościowych. To kolejna tragedia związana z odejściem bliskiej osoby w życiu Sabalenki. W 2019 roku, kiedy Białorusinka miała 19 lat, w wieku 43 lat zmarł jej ojciec. 

Czytaj dalej
Podobne wiadomości