Rywalka Świątek przeżyła trudne chwile. "To była gehenna"

2 dni temu
Sport.pl

Petra Kvitova została mamą 7 lipca. Wtedy na świat przyszedł jej syn, Petr. Ojcem dziecka jest trener tenisistki, Jiri Vanek. Niewykluczone, że Czeszka wróci do rywalizacji i będzie łączyła życie tenisistki z życiem matki. Tak funkcjonują chociażby Naomi Osaka, Caroline Wozniacki i Elina Switolina.

Zobacz wideo Świątek bez trenera! Pożegnała się z Wiktorowskim

Kvitova opowiedziała o trudnym porodzie

Petra Kvitova miała termin porodu wyznaczony na okres tegorocznego Wimbledonu. Gdy tylko obwieściła światu, że została mamą, spłynęły gratulacje z całego tenisowego świata. Narodziny dziecka to zawsze wspaniały moment w życiu obojga rodziców, ale poród to także bolesne doświadczenie dla kobiet. Kvitova opowiedziała o trudnościach z tym związanych. Lekarze musieli dokonać cesarskiego cięcia.

- Myślałam, że poród pójdzie lepiej, ale to była gehenna i skończyło się na cesarskim cięciu, więc nie było to zbyt przyjemne. Nadal mam kilka dodatkowych kilogramów, ale powoli waga wraca do normy, więc mam nadzieję, że wkrótce będzie tak, jak być powinno - powiedziała Czeszka rozmowie z portalem lp-life.cz.

Kvitova wciąż rozważa możliwość powrotu na światowe korty, ale na razie chce się skupić na macierzyństwie i powrocie do dawnej sylwetki.

- Nie jestem już najmłodsza i mamy syna, więc to bardziej decyzja rodzinna. Zobaczymy, jak to się potoczy. Teraz skupiam się na dziecku i sobie,  również z powodu tego, że skończyło się cesarskim cięciem. Zobaczymy, jak będzie się czuła psychicznie i fizycznie - przyznała tenisistka.

Petra Kvitova to była wiceliderka rankingu WTA. Dwukrotnie wygrała Wimbledon (w 2011 i 2014 r.), raz dotarła do finału Australian Open (2019). Łącznie zwyciężyła w 31 turniejach rangi WTA. Na koncie ma też brązowy medal olimpijski z Rio de Janeiro.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości