Ukraina odpowiada na oskarżenia. "Zaplanowana prowokacja Rosji"
Ukraina odpowiada na oskarżenia. "Zaplanowana prowokacja Rosji"
Ukraina odpowiada na oskarżenia. "Zaplanowana prowokacja Rosji"
Źródło zdjęć: © Getty Images | Contributor#8523328
23.03.2024 00:59, aktualizacja: 23.03.2024 01:37
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy kategorycznie odrzuciło oskarżenia rosyjskich urzędników, jakoby Ukraina odpowiadała za atak w Krasnogorsku pod Moskwą. "Uważamy takie oskarżenia za zaplanowaną prowokację Kremla" - przekazało w komunikacie.
"Uważamy takie oskarżenia za zaplanowaną prowokację Kremla, mającą na celu dalsze podsycanie antyukraińskiej histerii w społeczeństwie rosyjskim, stworzenie warunków dla wzmożonej mobilizacji obywateli Rosji do udziału w zbrodniczej agresji przeciwko naszemu państwu i dyskredytację Ukrainy w społeczeństwie rosyjskim i oczach społeczności międzynarodowej" - oświadczyło ukraińskie MSZ w komunikacie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
MSZ przypomina, że rosyjski reżim ma długą historię krwawych prowokacji ze strony służb specjalnych. "Dla dyktatury Putina nie ma czerwonych linii. Jest ona gotowa zabijać własnych obywateli dla celów politycznych, tak jak podczas wojny z Ukrainą zabiła tysiące pokojowo nastawionych Ukraińców w wyniku ataków rakietowych, ostrzału artyleryjskiego i tortur" - czytamy na stronie internetowej resortu.
Atak na Crocus City HallMinisterstwo Spraw Zagranicznych wezwało społeczność międzynarodową do zdecydowanego odrzucenia fałszywych rosyjskich oskarżeń o rzekomy udział Ukrainy w ataku w Krasnogorsku i do wzmocnienia wsparcia dla Ukrainy w przeciwstawianiu się zbrodniczej agresji Rosji.
Uzbrojeni napastnicy zaatakowali w piątek salę koncertową Crocus City Hall w Krasnogorsku pod Moskwą. Odpowiedzialność za atak terrorystyczny wzięło na siebie Państwo Islamskie (IS), jednak nie przedstawiło na to żadnych dowodów.