SU7 - elektryk od Xiaomi wchodzi na rynek. Co z ceną? - Moto ...

Shutterstock / Andrew Sozinov

W czwartek chińska motoryzacja zyska kolejny model elektryczny. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wyprodukuje go producent smartfonów – Xiaomi. Model xiaomi SU7 trafi do sprzedaży w samo południe polskiego czasu.

O planach Xiaomi dotyczących wejścia na rynek motoryzacyjny mówiło i pisało się jeszcze w drugiej dekadzie XXI w. W 2021 r. chiński producent elektroniki pochwalił się, że w ciągu 10 lat zainwestuje 10 mld dolarów w zależną od siebie spółkę, która zajmie się stworzeniem samochodu elektrycznego.

Pierwszy elektryk od Xiaomi – SU7 – po raz pierwszy ujrzał światło dzienne pod koniec grudnia 2023 r. Już na pierwszy rzut oka można było dostrzec, że inspiracją Chińczyków mogło być Porsche i jego flagowy elektryczny model taycan. Jak podkreślał wówczas Lei Jun, dyrektor generalny Xiaomi, auto ma być pierwszym krokiem, by firma w ciągu kolejnych dwóch dekad awansowała do grona pięciu największych producentów aut na świecie.

Dzisiaj o godzinie 12:00 naszego czasu (19:00 w Pekinie) rozpocznie się oficjalna prezentacja oraz sprzedaż Xiaomi SU7. Zdecydowanie najbardziej oczekiwanego samochódu w tym roku.
Najważniejszą informacją będą oczywiście ceny bowiem póki co firmie udało się utrzymać je w… pic.twitter.com/RWegmlbpA2

— EVadam ????????????☀️ (@BorusewiczAdam) March 28, 2024

Xiaomi SU7 – osiągi i wyposażenie

SU7 ma być dostępny w dwóch wersjach różniących się od siebie m.in. pojemnością baterii i tym samym zasięgiem. Pierwsza wyposażona w baterię o pojemności 73,6 kWh pozwoli na przejechanie na jednym ładowaniu ok. 668 km. Auto będzie napędzane silnikiem elektrycznym o mocy 300 KM, rozpędzi się do 210 km/h, a do „setki” przyspieszy w 5,28 sek.

Xiaomi SU7 Max będzie miał zamontowaną baterię o pojemności 101 kWh, która zwiększy zasięg do ok. 800 km. Auto będzie miało łącznie aż 674 KM, co pozwoli rozpędzić się do 265 km/h a 100 km/h osiągnąć w zaledwie 2,78 sek.

Xiaomi SU7 – ceny

Choć cenę poznamy dopiero o godz. 12:00 polskiego czasu (w Pekinie będzie wówczas godz. 19:00), to w grudniu Lei Jun twierdził, że „będzie nieco wyższa, ale uzasadniona”.

Auto ma być bowiem naszpikowane nowoczesnymi technologiami czerpanymi także ze smartfonów. Pojazd będzie także kompatybilny ze smartfonami i innymi urządzeniami produkowanymi przez Xiaomi.

Jak prognozują eksperci, auto w najtańszej wersji ma kosztować ok. 40 tys. euro (ok. 172 tys. zł wg kursu z 28 marca 2024 r.). Elektryk od 28 marca będzie oferowany wyłącznie w Chinach. W kolejnych miesiącach auto ma być dystrybuowane także poza Państwem Środka.