Emocje, zwroty akcji i skandal z wynikiem w tie-breaku ...

1 lut 2024

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała z Halkbankiem Ankara 3:2 w pierwszym meczu barażu o ćwierćfinał Ligi Mistrzów siatkarzy. Spotkanie dostarczyło sporo emocji i miało zwroty akcji – w drugim secie dla ZAKSY, w czwartym dla Halkbanku. W tie-breaku doszło natomiast do przedziwnej sytuacji – sędziowie długo nie mogli ustalić wyniku seta... Rewanż zaplanowano na 7 lutego.

ZAKSA - Figure 1
Zdjęcia polsatsport.pl

Spotkanie lepiej rozpoczęli goście (4:8). Kędzierzynianie próbowali odrobić straty (9:11 – po asie Davida Smitha, 12:13). Goście utrzymywali jednak przewagę – lepiej prezentowali się w ataku, polu zagrywki i wykorzystywali problemy ZAKSY w przyjęciu. W końcówce kędzierzynianie mieli kontakt (19:20), ale kluczowe akcje rozegrała po swojej myśli ekipa z Ankary. Earvin N’Gapeth atakiem po bloku wywalczył piłkę setową (20:24), a brakujący punkt dał Halkbankowi serwis gospodarzy w siatkę (21:25).

Zobacz także: Mamy N’Gapetha w PlusLidze? Komentatorzy pod wrażeniem efektownej akcji (WIDEO)

Druga odsłona również toczyła się przy przewadze przyjezdnych (6:8, 14:16). Zwrot akcji nastąpił przy stanie 15:19, gdy ZAKSA wygrała sześć akcji z rzędu, przy serwisach Łukasza Kaczmarka (21:19). Kędzierzynianie przejęli stery w tym secie. Do dobrej zagrywki dołożyli blok (23:20), a wynik na 25:22 ustalił atakiem blok-aut Kaczmarek.

ZAKSA efektownie zainaugurowała trzecią partię, po asie Dmytro Paszyckiego prowadziła 8:4. Gospodarze złapali właściwy rytm, mieli wyraźną przewagę w ataku, po sześć akcji w tym secie skończyli Kaczmarek i Daniel Chitigoi. Goście w pewnym momencie zbliżyli się na dwa oczka (16:14), ZAKSA odbudowała jednak przewagę (21:17). Sprytne przebicie Kaczmarka przyniosło piłkę setową (24:20), a Bartosz Bednorz zamknął seta atakiem z drugiej linii (25:21).

Otwarcie czwartej odsłony po myśli gości z Ankary (2:5). ZAKSA wyrównała po efektownym bloku Bednorza (9:9), ale kilka minut później nastąpiła sytuacja, która miała ogromny wpływ na losy seta. Po asie Kaczmarka (12:10), sędzia zwlekał z decyzją, co spowodowało nerwową reakcję atakującego. Siatkarz otrzymał czerwoną kartkę i od tego momentu ZAKSA przygasła, a wyraźnie rozkręcił się Halkbank. Goście dominowali na boisku, w końcówce punktowali zagrywką Yunus Tayaz (13:21) i Nimir Abdel-Aziz (14:23). Zepsuty serwis gospodarzy zakończył tę część meczu (16:25).

Goście uskrzydleni tą wygraną udanie rozpoczęli decydującą partię (2:5). Wynik odwrócił się po dwóch asach serwisowych Bednorza (6:5). Później nastąpiło spore zamieszanie związane z ustaleniem właściwego wyniku. Przerwa trwała bardzo długo, w końcu sędziowie uznali prawidłowy wynik – 8:6 dla ZAKSY przy zmianie stron. Gdy wreszcie udało się wrócić do gry, skutecznym atakiem popisał się N’Gapeth. Gospodarze utrzymali jednak przewagę, po ataku Kaczmarka odskoczyli na trzy oczka (11:8). Piłkę meczową wywalczył Bednorz atakiem po bloku (14:11), a kilka chwil później N’Gapeth przestrzelił zagrywkę, kończąc to emocjonujące starcie (15:12).

Skrót meczu ZAKSA - Halkbank:

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo...

Najwięcej punktów: Łukasz Kaczmarek (23), Bartosz Bednorz (21), Daniel Chitigoi (12) – ZAKSA; Earvin N’Gapeth (21), Nimir Abdel-Aziz (15), Mert Matic (10) – Halkbank. MVP: Łukasz Kaczmarek (20/35 = 57% skuteczności w ataku + 3 asy; zagrał na +20).

Spotkanie rewanżowe zostanie rozegrane w środę 7 lutego. Zwycięzca tej rywalizacji zmierzy się w ćwierćfinale z włoskim klubem Cucine Lube Civitanova.

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle – Halkbank Ankara 3:2 (21:25, 25:22, 25:21, 16:25, 15:12)

ZAKSA: Daniel Chitigoi, David Smith, Łukasz Kaczmarek, Bartosz Bednorz, Andreas Takvam, Marcin Janusz – Erik Shoji (libero) oraz Korneliusz Banach, Dmytro Paszycki, Bartłomiej Kluth, Mateusz Biernat, Krzysztof Zapłacki. Trener: Adam Swaczyna. Halkbank: Mirza Lagumdzija, Mert Matic, Micah Maʻa, Earvin N’Gapeth, Yunus Emre Tayaz, Nimir Abdel-Aziz – Volkan Done (libero) oraz John Gordon Perrin, Izzet Unver. Trener: Slobodan Kovac.

WYNIKI LIGI MISTRZÓW SIATKARZY

Przejdź na Polsatsport.pl

Czytaj dalej
Podobne wiadomości