A jednak! UEFA gotowa na rewolucyjną zmianę podczas Euro ...

29 mar 2024
UEFA

Selekcjoner reprezentacji Polski Michał Probierz, przed finałowym starciem baraży Euro 2024, odesłał na trybuny trzech piłkarzy, gdyż mógł mieć ich w kadrze zaledwie 23. Taką samą liczbę będzie mógł powołać na Euro 2024, co nie podoba się większości szkoleniowców. - To niedorzeczny pomysł - oznajmił wprost Ronald Koeman. UEFA postanowiła zatem wsłuchać się w ich głos i niewykluczone, że przeprowadzi sensacyjną reformę.

Reprezentacja Polski po fatalnych eliminacjach Euro 2024 nie zawiodła w spotkaniach barażowych. Najpierw pokonała Estonię 5:1, a następnie w finale po rzutach karnych Walię. Selekcjoner Michał Probierz ma powody do zadowolenia, zwłaszcza że od kiedy przejął drużynę, jeszcze nie przegrał. Teraz będzie mu niezwykle trudno, aby przedłużyć tę serię. Pomóc mu w tym może jednak sensacyjna reforma, którą rozważa UEFA.

Zobacz wideo Koniec sezonu polskich łyżwiarzy. Prezes PZŁS, Rafał Tataruch, podsumowuje. "My się teraz rozpędzamy"

Na marcowe zgrupowanie reprezentacji Polski Probierz powołał 27 zawodników. Podczas pierwszego spotkania kontuzji doznał jednak Matty Cash, natomiast później "zesłany" do drużyny W-21 został Dominik Marczuk. Awaryjnie dowołany został za to Paweł Wszołek, który jednak podobnie jak Jakub Moder oraz Paweł Bochniewicz, obejrzał mecz z trybun, gdyż w kadrze meczowej może być tylko 23 piłkarzy.

Selekcjoner Holendrów grzmi ws. Euro 2024. "To niedorzeczny pomysł"

Taką samą liczbę zawodników można powołać również na mistrzostwa Europy. Nie podoba się to trenerom, a głośno niezadowolenie wyraził ostatnio selekcjoner naszych grupowych rywali Holendrów Ronald Koeman. - Uważam to za absurd. Wszystkie drużyny miały wiele kontuzji w tym sezonie. Zbliża się koniec kampanii i wypadają kolejni zawodnicy - zaznaczył po porażce z Niemcami (1:2).

Jego zdaniem UEFA powinna zezwolić na powołanie trzech dodatkowych piłkarzy na Euro 2024. - Jestem tego zwolennikiem, ponieważ wiem, że wielu selekcjonerów widzi to w ten sam sposób. Rozmawiałem o tym z Julianem Nagelsmannem. Ostateczną listę trzeba podać dziewięć dni przed pierwszym meczem. Ale jeśli coś się stanie, to co wtedy? Myślę, że kadra 23 piłkarzy to niedorzeczny pomysł - dodał na konferencji.

UEFA reaguje na prośby trenerów. Szykuje się wielka rewolucja na Euro 2024

Podczas ostatnich turniejów (Euro 2020, MŚ 2022) UEFA w związku z COVID-19 zezwoliła na powiększenie liczebności składów. Poinformowała zatem w czwartek, że rozumie roszczenia trenerów i zamierza rozważyć ich sugestie, które zostaną przedyskutowane za dwa tygodnie w Dusseldorfie podczas zjazdu szkoleniowców i działaczy uczestników Euro 2024.

"8 kwietnia odbędą się warsztaty z udziałem uczestniczących drużyn i przy tej okazji UEFA wysłucha opinii trenerów. Każdy pomysł zostanie rozpatrzony i oceniony" - czytamy. Zwolennikiem tego pomysłu jest również selekcjoner reprezentacji Anglii Gareth Southgate, który zaznacza, że turniej przy dostępności 23 zawodników jest "zdecydowanie trudniejszy do rozegrania".

Mistrzostwa Europy w Niemczech rozpoczną się 14 czerwca w Monachium, a zakończą 14 lipca w Berlinie. Reprezentacja Polski zmierzy się w grupie D z Holandią, Austrią oraz Francją. 

Czytaj dalej
Podobne wiadomości