Znów szokują Europę. Historyczny wyczyn. Niedawno byli 52. w ...

W poprzednim sezonie KF Ballkani było pierwszą drużyną w historii Kosowa, która wywalczyła awans do fazy grupowej europejskich pucharów. Wtedy Kosowianie w fazie grupowej grali ze Slavią Praga, CFR Cluj oraz Sivassporem. Drużyna nie zawojowała Europy, zdobyła tylko cztery punkty, ale wygrana 4:3 z Turkami zapisała się w historii lokalnego futbolu.

Ten sezon mistrzowie Kosowa rozpoczęli tak samo jak poprzedni. Od odpadnięcia w pierwszej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów. Rok temu KF Ballkani odpadło w tych rozgrywkach po dwumeczu z Żalgirisem, a tym razem nie poradziło sobie z Łudogorcem. I to mimo wygranej 2:0 w pierwszym meczu. W rewanżu Bułgarzy nie dali temu zespołowi żadnych szans i zwyciężyli aż 4:0.

Po tym spotkaniu KF Ballkani spadło do eliminacji do Ligi Konferencji Europy. Tam - trzeba to powiedzieć wprost - nie natrafiło na rywali z najwyższej półki. Kosowianie pokonali najpierw północnoirlandzkie Larne (3:0 i 4:1), następnie gibraltarskie Lincoln Red Imps (2:0 i 3:1) i dopiero w ostatniej rundzie kwalifikacyjnej trafili na zespół, który ma większe sukcesy w europejskich pucharach. Na szczęście dla nich BATE Borysów najlepsze lata również ma za sobą i po zwycięstwie z Białorusinami 4:1 w pierwszym meczu awans do fazy grupowej LKE był już tylko formalnością. Rewanż KF Ballkani przegrało, ale zaledwie 0:1 i drugi sezon z rzędu w Europie stał się faktem.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Piłkarze z Kosowa w europejskich rozgrywkach grają dopiero od sezonu 2017/18. Zespoły z tego kraju szczególnie skorzystały na powstaniu Ligi Konferencji Europy. Wcześniej tamtejsze kluby rzadko kiedy wygrywały mecze w pucharach i zazwyczaj odpadały już na samym początku eliminacji. Jeszcze trzy lata temu Kosowo miało 52. miejsce w rankingu UEFA. Największym sukcesem zespołu z tego kraju przed sezonem 2021/22 był awans FC Drity do 3. rundy eliminacji Ligi Europy rok wcześniej. Wtedy Kosowianie przegrali z Legią 0:2.