Sprawdziłem nowy napój DOZE od Buddy. Cena to przegięcie. Jest ...
Influencerzy
Kamil "Budda" Labudda tak jak zapowiadał, wprowadził nowy smak DOZE. Po napojach energetycznych Classic i Zero, przyszła pora na zieloną herbatę z miodem. Nowa większa puszka przede wszystkim charakteryzuje się całkowitym odejściem od zamysłu napojów energetycznych. Napój nie zawiera kofeiny oraz innych składników energetyzujących. Postanowiłem zatem sprawdzić, jak smakuje i czy jest wart swojej ceny. Wnioski mogą was zaskoczyć.
Na ten moment, produkty marki DOZE są dostępne jedynie w Żabkach. Udałem się zatem do jednego z okolicznych sklepów, aby sprawdzić, czy nowy napój Buddy pozostawia lepsze wrażenie niż warianty Classic i Zero. Zacznijmy od tego, że jest to kompletnie inny napój. O ile przy poprzednich puszkach (czarnej i białej) mówiliśmy o typowym energetyku, który niczym nie zaskakuje, tak w przypadku żółtego DOZE sprawa ma się kompletnie inaczej. Nie zawiera ani tauryny, ani kofeiny.
Napój ten jest pewnego rodzaju zieloną herbatą z dodatkiem soku jabłkowego i miodu. Taka mieszanka jest jednak naprawdę przyjemna. Przy pierwszym spróbowaniu, smak jest dosyć zaskakujący. DOZE Green Tea with honey zawiera na prawdę niewiele cukru. Czuć w nim oczywiście głównie smak zielonej herbaty, aczkolwiek dodatek miodu robi sporą różnicę. Powoduje to, że cały produkt jest czymś nietypowym i zaskakującym w przeciwieństwie do DOZE Classic i Zero.
Dalszy ciąg materiału pod wideo
Trzeba jednak zauważyć, że DOZE Green Tea jest znacznie droższe od standardowych energetyków Buddy. Choć puszka jest niemal dwa razy większa i w przeliczeniu na 100 ml jest sporo tańsza od czarnego i białego DOZE, to cena 6,99 zł wciąż jest dosyć szokująca.
Nie przegap: Trevor z GTA jako James Bond? Aktor zdradza plany RockstarSama puszka podobnie jak w przypadku poprzedniczek jest bardzo solidna i celuje w minimalistyczny i charakterystyczny styl, przez co produkty DOZE łatwo znaleźć na sklepowych półkach.
Choć napój jest naprawdę bardzo smaczny i wydaje się nie mieć wielu wad, to uważam, że nie będzie on sklepowym hitem. Cena naprawdę nie zachęca, pomimo że DOZE Green Tea jest czymś nietypowym i całkiem innowacyjnym. Plusem dla samego Buddy będzie jednak fakt, że produkt może kupić każdy niezależnie od wieku, w przeciwieństwie do DOZE Classic i Zero. Mnie osobiście napój ten na naprawdę przekonał i z pewnością spróbuję go raz jeszcze.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Data utworzenia:
24 kwietnia 2024 10:46
Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet