Budda po premierze nowego napoju DOZE. "Nie będziemy udawać ...

Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet

— Nie będziemy udawać, że nie widzimy różnych opinii na temat nowego napoju. Żółty DOZE został stworzony w taki sposób, aby mi smakował, jednak to Wasze zdanie jest ważniejsze. To Wy kupujecie i pijecie napoje DOZE — komentował na Instagramie Budda. Po chwili zapytał — Czy przy rozlewaniu następnej partii powinniśmy nieco zmienić recepturę? Dajcie znać! Napój DOZE ma smakować Wam, a nie mnie.

Nieprzypadkowa wielkość napoju

Wydaje się, że widzowie będą mieli wpływ na smak nowego napoju DOZE, co spowodowane jest rozbieżnymi opiniami na temat produktu, który 24 kwietnia zadebiutował w sklepach. Nowy napój YouTubera dostępny jest w powiększonej puszce (473 ml).

Czytaj także: Książulo rusza na pomoc pani Grażynie. "Ledwo starcza". Potrzebny cud

Co ciekawe, wielkość napoju nie jest przypadkowa, to część bardziej złożonej idei marki. Przedstawicielem herbacianego napoju DOZE będzie amerykański 6-kołowy Jeep Apocalypse pochodzenia amerykańskiego. W USA klasycznym litrażem jest 473 i właśnie do tego nawiązuje żółta puszka.

— Od początku mówiliśmy, że napoje energetyzujące to dopiero początek dla DOZE. Dwa pierwsze warianty wleciały do sklepów, przy okazji pokazaliśmy Wam DOZELAND, który wspólnie będziemy zmieniać i rozwijać. Teraz wrzucamy dla Was napój herbaciany dostępny dla każdej grupy wiekowej, ale… przecież doskonale wiecie, że to jeszcze nie koniec — czytamy komentarz Buddy w informacji prasowej.

Budda rozdaje złoto

Wraz z wejściem na rynek napoju DOZE YouTuber rozpoczyna grę 2 Million Gold Event, która prowadzi finalnie do wyłonienia po jednym zwycięzcy w dwóch kategoriach wiekowych. Pierwsza z nich od 16 do 21 roku życia oraz druga powyżej 21 roku życia. Każdy z dwóch wygranych otrzyma sztabkę złota o wartości miliona złotych.

Czytaj dodatkowo: Jak zdobyć dwa miliony złotych od DOZE? Budda ujawnia zasady. Wyjaśniamy

— Gra 2 Million Gold Event ma charakter intelektualno-sprawnościowy. Rozpoczyna się w świecie wirtualnym, po czym rywalizacja przenosi się do świata rzeczywistego na ulice jednego z miast. To będzie coś wyjątkowego, czegoś takiego po prostu jeszcze nie było — zapowiada tajemniczo w informacji prasowej Budda.