Kim Kardashian poleciała za Neymarem i Ronaldo. Jej syn nigdy ...
W nocy z piątku 21 na sobotę 22 lipca Leo Messi zadebiutował w drużynie Interu Miami, do której trafił podczas obecnego okna na zasadzie wolnego transferu. Podczas wydarzenia na trybunach zasiadało mnóstwo znanych celebrytów, w tym m.in. Kim Kardashian. We wtorek 25 lipca influencerka zagościła również na towarzyskim meczu PSG - Al Nassr, aby obejrzeć zmagania Cristiano Ronaldo i Neymara.
Zobacz wideo Stanowski na lotnisku ubrany jak gwiazda Bollywood. Rozdawał autografy, robił zdjęcia i uczył ludzi tańczyć
Obie drużyny rozegrały sparingowy mecz przed nadchodzącym sezonem, który zakończył się bezbramkowym remisem. Do 66. minuty na murawie mogliśmy oglądać Cristiano Ronaldo. Na boisku zabrakło jednak Neymara, który cały mecz spędził na ławce rezerwowych. Na trybunach stadionu Yanmar Stadium Nagai w Japonii znów można było dostrzec mnóstwo gwiazd. Jedną z nich była wspomniana Kim Kardashian.
Amerykańska modelka jest fanką piłki nożnej. 42-latka niejednokrotnie bywała na meczach Arsenalu czy Realu Madryt, a niedawno miała nawet okazję imprezować wspólnie z Kylianem Mbappe. Tym razem influencerka wraz z synem zagościła na spotkaniu Paris Saint-Germain. Specjalnie z tej okazji poleciała do Japonii.
Co prawda Saint West (syn Kim Kardashian - przyp. red.) nie mógł podziwiać umiejętności piłkarskich Neymara na boisku, jednak po zakończeniu spotkania chłopca spotkała bardzo miła niespodzianka. 7-latek miał na sobie koszulkę PSG z nazwiskiem reprezentanta Brazylii, co zauważył sam piłkarz, kiedy zmierzał w kierunku szatni. Neymar podarował synowi Kim Kardashian podpisany trykot, po czym Saint skakał z radości.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Neymar trafił do Paris Saint-Germain w 2017 roku, odchodząc z FC Barcelony za równo 222 mln euro. Transakcja z udziałem zawodnika do tej pory jest najdroższym transferem w historii futbolu. W 173 rozegranych meczach zdobył 118 bramek i zaliczył 77 asyst. Z ostatnich doniesień medialnych wynika, że francuski zespół będzie chciał pozbyć się Brazylijczyka w obecnym okienku transferowym. W ten sposób PSG chce uratować sytuację z Kylianem Mbappe, któremu za rok kończy się kontrakt.
