Kim Kardashian znów wyeksponowała swoje wdzięki w mediach społecznościowych. Tym razem wskoczyła w skąpy strój i pochwaliła się opalonym ciałem pozując nad basenem. Fani komentują na potęgę.
Kim Kardashian - amerykańska modelka i aktorka, ogromną sławę zdobyła wiele lat temu dzięki udziale w reality show "Z kamerą u Kardashianów", który emitowany był przez 14 lat. Po raz pierwszy usłyszano o niej jednak za sprawą seks-taśmy, która wyciekła w 2007 roku. Dziś 42-letnia bogini kształtów jest jedną z najbardziej znanych na świecie celebrytek ze statusem multimilionerki, a także gwiazdą Instagrama - jej profil obserwuje obecnie 359 mln obserwatorów.
O przedstawicielce majętnego roku Kardashianów, a także jej siostrach - Kourtney, Khloe oraz Jendall i Kylie Jenner mówi się na okrągło - szczególnie w Stanach Zjednoczonych. Na ich popularność mają zapewne też wpływ treści, które pokazują w mediach społecznościowych - efekty "pikantnych" sesji zdjęciowych i kadry z codziennego życia komentowane są tam na potęgę.
Mimo że Kim Kardashian na brak zajęć nie narzeka - jest przecież bizneswoman i wychowuje czwórkę dzieci, zawsze znajduje czas na dbanie o swoje ciało i chwile relaksu. Sekretem nie jest, że niejednokrotnie korzystała z zabiegów medycyny estetycznej - m.in. powiększyła sobie pośladki, które zostały wypełnione tłuszczem z ud. Jak sama twierdzi, miało to zwalczyć skutki łuszczycy, z którą się zmagała. Wiele wschodzących gwiazd Instagrama podziwia jej sylwetkę i robi wszyscy, by wyglądać tak samo.
Figura Kim jest komplementowana również przez obserwujących na jej instagramowym profilu. Ostatnio np. wyeksponowała swoje kształty w skąpym, różowym bikini. Wystarczyło kilka zdjęć nad basenem, aby w jednym chwili pod postem posypało się setki komentarzy.
Celebrytka pochwaliła się wcięciem w talii, płaskim brzuchem, krągłymi biodrami i wspaniale opalonym ciałem. Wielu jej fanów uważa, że ma doskonałe proporcje i jej ideałem kobiecego piękna. Czy słusznie?
