Leo Messi zrobił show. Trzy gole. Cudowny strzał z rzutu wolnego ...

25 cze 2023
Messi

Hat-trick w pierwszej połowie, intonacja nazwiska Leo Messiego pod melodie "Hey Jude" oraz odśpiewane sto lat - tak kibice w Rosario oddali hołd Argentyńczykowi podczas meczu pokazowego na pożegnanie z piłkarską karierą Maxiego Rodrigueza. Messi miał okazję zagrać w swoim rodzinnym mieście.

Okres między zakończeniem kontraktu z Paris Saint Germain a przenosinami do Interu Miami, Leo Messi spędził w reprezentacji Argentyny. Mistrzowie świata w ubiegłym tygodniu zmierzyli w Pekinie się z Australią, która pokonali 2:0, a najlepszy gracz mundialu w Katarze zdobył jedną z bramek, już w drugiej minucie meczu. Messi w sobotę, w dzień swoich 36. urodzin, dał jeszcze lepszy popis i to w swoim rodzinnym mieście.

Zobacz wideo Kiedy nadejdzie moja kolej, aby opuścić futbol, ??będę pamiętał i cieszył się wszystkim, co osiągnąłem, o wiele bardziej

Messi przyćmił pożegnanie kolegi. Zaśpiewali mu "sto lat"

W Rosario odbył się mecz pokazowy na pożegnanie z karierą Maxiego Rodrigueza, wychowanka tamtejszego Newell's Old Boys, który ostatnie lata gry w piłkę spędził w macierzystym klubie. Wcześniej grał w Atletico Madryt czy Liverpoolu. W 57 meczach dla kadry Argentyny zdobył 16 bramek.

Do Rosario, aby pożegnać kolegę z kadry, przyjechało wielu byłych reprezentantów kraju - w tym Leo Messi czy Martin Demichelis, a na stadionie pojawił się również Marcelo Bielsa. Jednak show skradł nowy gracz Interu Miami, który na oczach 42 tysięcy fanów już w pierwszej połowie ustrzelił hat-tricka. 

Pierwszy gol Messiego padł już po czterech minutach, kiedy pokonał bramkarza uderzeniem z rzutu wolnego. Argentyński komentator stacji ESPN zaczął intonować jego imię i nazwisko pod melodie "Hey Jude" zespołu The Beatles. Następne trafienie było o wiele łatwiejsze, gdyż wystarczyło przelobować bramkarza w sytuacji sam na sam. Hat-trick został skompletowany po dwójkowej akcji z Leandro Paredesem.

Kibice na trybunach zaśpiewał nawet Messiemu "sto lat", a piłkarz powiedział po meczu, że to wyjątkowe uczucie spędzić urodziny w Rosario, mieście, w którym mieszkał jako dziecko, zanim dołączył do akademii piłkarskiej Barcelony jako nastolatek. - Minęło dużo czasu, odkąd spędziłem urodziny w Rosario, z rodziną i przyjaciółmi - powiedział po spotkaniu przed kamerami ESPN. - Kiedy nadejdzie moja kolej, aby opuścić futbol, będę pamiętał i cieszył się wszystkim, co osiągnąłem, o wiele bardziej - powiedział Messi w kontekście pożegnania swojego byłego kolegi z kadry narodowej, który w wieku 42 lat postanowił udać się na piłkarską emeryturę.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości