Czarna seria "Czarnych Koszul" przełamana. Polonia Warszawa w ...

W piątek 29 września Polonia mierzyła się u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Drużyna gości również ma za sobą słaby czas w pierwszej lidze i na zwycięstwo czeka nawet dłużej od warszawian, bo od 18 sierpnia. Bielszczanie w tym czasie zdobyli jednak więcej punktów. Po porażce z Lechią (0:3) zremisowali trzy kolejne mecze. Oba grające dzisiaj zespoły poprawiły sobie humory w Pucharze Polski, gdzie wywalczyły awans do kolejnej rundy.

Wydawało się, że faworytem do zwycięstwa w piątkowym meczu będzie drużyna Podbeskidzia. Zespół z Bielska-Białej od lat walczy o awans do ekstraklasy, a Polonia jest zaledwie beniaminkiem pierwszej ligi i drużyną skazywaną na walkę o utrzymanie. Z przebiegu spotkania można było jednak odnieść inne wrażenie, bo to warszawski klub grał lepiej, ale do przerwy nie przełożyło się to na wynik. 

Już w 4. minucie żółtą kartką został ukarany Mateusz Ziółkowski z Podbeskidzia. To zdarzenie miało swoje konsekwencje w drugiej części meczu, bo chwilę po wznowieniu gry został on upomniany po raz drugi i Podbeskidzie musiało grać w dziesięciu. Za to Polonia dostała rzut karny. Jedenastkę na bramkę w 51. minucie zamienił Mateusz Michalski. Goście próbowali się podnieść, ale ich ataki były nieskuteczne - nie udało im się wykorzystać nawet okazji z kilku metrów do pustej bramki. Po 80. minucie znów zaczęła przeważać Polonia, co skończyło się wywalczeniem drugiego rzutu karnego w samej końcówce spotkania. Ten został wykorzystany i warszawski klub wygrał trzeci mecz w lidze, a pierwszy na własnym stadionie.

Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

"Po meczu Pucharu Polski Podbeskidzie zostało w Siedlcach, było mini zgrupowanie, były dobre warunki do treningu. Efekt? Maksymalna żenada w meczu z Polonią. Po prostu wstyd" - podsumował spotkanie Dominik Wardzichowski ze Sport.pl.

Dzięki tej wygranej Polonia przerwała serię czterech meczów bez zwycięstwa w lidze i awansowała na 12. miejsce w tabeli. Za to Podbeskidzie zawodzi. Drużyna z Bielska-Białej w poprzednim sezonie zajęła 7. miejsce w pierwszej lidze i była o krok od awansu do baraży o ekstraklasę.

Polonia Warszawa - Podbeskidzie 2:0 (0:0)

Bramki: 51' Michalski, 87' Kobusiński