Puchar Polski. Korona gra dalej. Koniec świetnej serii Pogoni
TwitterFacebookWykopE-mail
Mecz Lech II Poznań - Korona Kielce. Foto: PAP/Paweł JaskółkaOdpadnięcie rezerw "Kolejorza" oznacza, że ekipa ze stolicy Wielkopolski nie ma już w Pucharze Polski żadnego zespołu. Pierwsza drużyna odpadła z Pucharu Polski w 1/32 finału po porażce z Resovią Rzeszów. Rezerwy Lecha w drodze do 1/16 finału pokonały z kolei Pogoń Siedlce i LKS Barycz Sułów.
Opiekun Korony Jacek Zieliński nie krył zadowolenia z postawy swojej drużyny, choć czuł też pewien niedosyt.
- Mecze pucharowe to jest inna bajka, jeśli chodzi o strukturę rozgrywek i dramaturgię. Tutaj liczy się przede wszystkim awans, a my to zrobiliśmy oszczędzając przy okazji kilku zawodników. Ten mecz miał różne fazy, bowiem pierwsze 30 minut to nasza zdecydowana dominacja, a potem niepotrzebnie zdjęliśmy nogę z gazu. Daliśmy tej młodzieży, zresztą bardzo dobrej, możliwość rozpędzenia się i sami sobie też stwarzaliśmy problemy. Trzeba też wyciągnąć wnioski z błędów, które w przyszłości mogą nas drogo kosztować - skomentował szkoleniowiec.
W innym zakończonym już spotkaniu Sandecja Nowy Sącz wygrała z Pogonią Grodzisk Mazowiecki 1:0 (0:0). Ekipa z Grodziska liczyła na przedłużenie serię 23 meczów z rzędu bez porażki, podczas której pokonała m.in. drużynę z Ekstraklasy, czyli Cracovię.
Sandecja przerwała jednak dobrą passę Pogoni za sprawą Karola Smajdora, który w 60. minucie gry z bliskiej odległości skierował piłkę do siatki. Podopieczni trenera Marcina Sasala atakowali i mieli sporo dogodnych okazji do wyrównania, ale nie zdołali doprowadzić do dogrywki.
REKLAMA
Losowanie 1/8 finału Pucharu Polski odbędzie się 4 listopada. Awans do kolejnej rundy zapewniły sobie już Puszcza Niepołomice, Śląsk Wrocław, Ruch Chorzów, Wisła Kraków, Pogoń Szczecin i Olimpia Grudziądz.
Czytaj także:
bg