Andrzej Duda spotkał się z Donaldem Trumpem. Bronisław ...
Jednocześnie Komorowski zauważył, że "czas hipotetycznej jednoczesnej prezydentury Trumpa i Dudy będzie krótki", ponieważ w 2025 roku kończy się druga kadencja Dudy na stanowisku prezydenta.
Byłego prezydenta pytano też czy Trump, spotykając się z Andrzejem Duda, szuka głosów Polonii.
Bronisław Komorowski, były prezydent
- Na tym polega problem, kto wyciągnie większe korzyści z tego spotkania: czy pan prezydent Duda, który kończy swoją kadencję, czy prezydent Trump, który liczy na drugą kadencję w USA. Poklepywanie po plecach polskiego prezydenta może mieć znaczenie dla części Polonii, ale na pewno odstręczy od Trumpa wielu progresywnych Polaków, czy ludzi polskiego pochodzenia w USA — stwierdził Komorowski.
- Trumpowi jest na rękę, aby pokazać, że do niego przyjeżdżają kolejni przywódcy świata zachodniego. To mu pasuje - dodał.
Komorowski zauważył jednocześnie, że on — jako prezydent — też spotkał się z kandydatem na prezydenta Francji, Françoisem Hollandem.