To jest niemożliwe! Błazenada, parodia, klęska Barcelony!

28 sty 2024
Barcelona

Od 0:2 do 3:2 i ponownie do 3:5! Taki przebieg miał nieprawdopodobny mecz FC Barcelony z Villarrealem, zakończony sensacyjnym zwycięstwem gości! "Żółta Łódź Podwodna" strzeliła dwie bramki w doliczonym czasie gry i praktycznie wyeliminowała Barcę z walki o tytuł mistrzowski! Robert Lewandowski schodził z boiska w 78. minucie przy stanie 3:2, po zaliczeniu dość przypadkowej asysty.

Po odpadnięciu z Pucharu Króla, FC Barcelona wracała do rzeczywistości ligowej będąc pod ścianą. Tuż przed jej meczem z pogrążonym w kryzysie Villarrealem swoje spotkanie z Las Palmas (2:1) wygrał Real Madryt, co oznaczało, że Barca musiała wygrać, aby zmniejszyć swoją aż dziesięciopunktową stratę do lidera. 

Zobacz wideo Łukasz Piszczek wciąż w formie! Co za rajd

Dramat FC Barcelony z Villarrealem. Wyszła z 0:2 na 3:2, a i tak przegrała w końcówce

Pierwszy kwadrans FC Barcelony wyglądał naprawdę dobrze. Gra Barcy była napędzana przez Lamine'a Yamala, groźne uderzenie z dystansu oddał też Portugalczyk Joao Felix, ale znakomitą interwencją popisał się bramkarz Villarrealu - Jorgensen. 

W kolejnych minutach o poważne zagrożenie dla bramki gości było już znacznie trudniej. Za to goście co jakiś czas wychodzili z groźnymi akcjami w kontrataku. Ich dwa gole zostały nieuznane z powodu spalonego. W czwartej minucie z kilkumetrowego spalonego do siatki trafił Alex Baena, a gdy w 24. minucie z kilku metrów bramkarza pokonał Gerard Moreno, sędziowie słusznie zauważyli, że będący na spalonym Alexander Sorloth uniemożliwił dojście do strzelca jednemu z obrońców Barcelony. 

W końcu jednak goście zdołali dopiąć swego w 41. minucie, gdy po wrzucie piłki z autu Sorloth zagrał na 12. metr do Moreno, który uciekł Andreasowi Christensenowi i uderzeniem z pierwszej piłki nie dał Inakiemu Peni żadnych szans. 

Xavi w przerwie dokonał aż trzech zmian, wpuszczając na boisko Pau Cubarsiego, Pedriego oraz Joao Cancelo. Ten ostatni wrócił do gry po kilku tygodniach pauzy spowodowanej kontuzją. I Cancelo zaczął swój występ fatalnie, bo już w 54. minucie Portugalczyk skiksował, przez co sam na sam z bramkarzem wyszedł Ilias Akhomakh. Były piłkarz Barcelony B minął Inakiego Penę i podwyższył na 0:2. 

Xavi wpuścił na boisko Ferrana Torresa. Hiszpan, który zmienił Joao Felixa, odmienił grę Barcelony, która zaliczyła wspaniały come back. Już w 60. minucie po podaniu Torresa do Roberta Lewandowskiego, sytuacyjne zagranie Polaka zamieniło się w asystę do Ilkaya Guendogana, który precyzyjnym uderzeniem zza pola karnego dał gospodarzom kontakt. 

Trzy minuty później było już 2:2. Tym razem po zagraniu z prawej strony boiska Lamine'a Yamala w polu karnym skiksował Guendogan, ale mocnym strzałem do siatki trafił Pedri. 

Żeby tego było mało, po jedenastu minutach od bramki kontaktowej było już 3:2 dla gospodarzy! Tym razem Ilkay Guendogan dośrodkował piłkę z rzutu wolnego, a tę do własnej siatki skierował Eric Bailly. 

Po bramce na 3:2 Xavi zmienił w 78. minucie Roberta Lewandowskiego na Vitora Roque. Tymczasem Barca pomimo tak dramatycznego powrotu nie zdołała utrzymać prowadzenia. W 84. minucie po znakomitej kontrze potężnym strzałem z kilkunastu metrów do kolejnego remisu doprowadził rezerwowy Goncalo Guedes.

Jeszcze w 90. minucie Barcelona tylko na chwilę otrzymała rzut karny po zagraniu ręką Santiego Comesani, ale sędzia Munuera Montero tę decyzję po interwencji VAR anulował. 

Gdy wszystko wskazywało na wynik 3:3, już w dziewiątej minucie doliczonego czasu gry to goście przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść! Po zamieszaniu podbramkowym koszmarny błąd Inakiego Peni wykorzystał Alexander Sorloth i do dwóch asyst dołożył kluczowego gola.

Co więcej, to nie było wszystko w tej szalonej końcówce, bo gdy przed bramką Villarrealu skiksował Ronald Araujo, mając piłkę na 4:4, goście wyprowadzili kolejny zabójczy kontratak, po którym wynik na 3:5 ustalił Jose Morales. 

FC Barcelona przegrała z Villarrealem 3:5 i poniosła kolejną bolesną porażkę w styczniu. Można śmiało stwierdzić, że drużyna Xaviego żegna się w tym miesiącu już z trzecim trofeum. Dziesięciopunktowa strata zespołu Roberta Lewandowskiego sprawia, że Barca niemal na pewno nie obroni tytułu mistrza Hiszpanii.

#JedenDzieńDłużej - wygraj wyjątkową aukcję

Nasi siatkarze grają z nami #JedenDzieńDłużej! Z okazji wielkiego finału WOŚP zapraszamy do charytatywnego licytowania kapitalnych pamiątek i niezapomnianych przeżyć. Aleksander Śliwka zaprasza na prawdziwy siatkarski trening, a z ostatniego "złotego" sezonu reprezentacji Kamil Semeniuk ma dla Was swoją meczówkę z podpisami wszystkich kadrowiczów, a poza tym chce się z Wami spotkać przed czerwcową Ligę Narodów i wręczyć Wam bilety VIP.

To kilka z naszych wielu aukcji charytatywnych w ramach tegorocznej akcji #JedenDzieńDłużej - Gazeta.pl dla WOŚP. Wszystkie środki z licytacji trafiają na Wielką Orkiestrę. Zapraszamy do licytowania pomysłów, które przygotowali wasza Gazeta.pl i przyjaciele. [>> LISTA]

Czytaj dalej
Podobne wiadomości