Reuters o "lex Tusk": Polska opozycja mówi o "polowaniu na ...

29 maj 2023

Prezydent Andrzej Duda ogłosił w poniedziałek, że podpisał ustawę ws. komisji ds. rosyjskich wpływów i jednocześnie kieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego w tzw. trybie następczym.

Czym jest ustawa "lex Tusk"?

Sejm w piątek 26 maja stosunkiem głosów 234 do 219 przyjął projekt ustawy o powołaniu Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022. Wcześniej projekt odrzucił Senat oraz sejmowa komisja administracji i spraw wewnętrznych. Ustawa została przyjęta głosami Prawa i Sprawiedliwości (posłanka klubu PiS Anna Maria Siarkowska wstrzymała się od głosu), posłów Kukiz'15, koła Polskie Sprawy i głosami posłów niezrzeszonych - Zbigniewa Ajchlera i Łukasza Mejzy.

Czytaj więcej

Prezydent Andrzej Duda ogłosił swoją decyzję ws. ustawy nazywanej "lex Tusk"

Ustawę określa się mianem "lex Tusk" ponieważ wielu przedstawicieli obozu władzy (np. wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski) jednoznacznie deklaruje, że celem komisji jest prześwietlenie byłego i obecnego przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, Donalda Tuska, pod kątem jego polityki wobec Rosji w latach 2007-2014, gdy Tusk był premierem.

Reuters cytuje Kierwińskiego. "Stalinowska ustawa"

"Rządzące (Polską) nacjonalistyczne Prawo i Sprawiedliwość twierdzi, że liberalna, opozycyjna Koalicja Obywatelska pozwoliła, by Polska stała się w niebezpieczny sposób zależna od rosyjskich paliw kopalnych, gdy PO była u władzy w latach 2007-2015, stawiając pytania czy członkowie PO byli we władzy Moskwy" - pisze w depeszy z Warszawy agencja Reutera.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia