Najpierw fatalny błąd bramkarza, a potem kapitalny gol. Liverpool ...

4 kwi 2024

Było trochę nerwów, ale Liverpool wykonał zadanie w 31. kolejce Premier League. "The Reds" pokonali na Anfield Road ostatni w tabeli Sheffield United 3-1, a wisienką na torcie było trafienie Alexisa Mac Allistera sprzed pola karnego. Podopieczni Juergena Kloppa wrócili więc na pierwsze miejsce, a już w niedzielę czeka ich klasyk - starcie z Manchesterem United na Old Trafford.

Liverpool - Figure 1
Zdjęcia Interia

Darwin Nunen strzela gola, Ivo Grbić popełnił fatalny błąd/AFP

Rywalem "The Reds" na Anfield był ostatni zespół w tabeli Premier League. I być może miało to wpływ na zachowanie piłkarzy gospodarzy, którzy już w pierwszej minucie mogli stracić gola. W sytuacji sam na sam znalazł się bowiem James McAtee, który jednak przegrał pojedynek z bramkarzem Caoimhinem Kelleherem.

Liverpool w miarę szybko jednak doszedł do siebie, a w 17. minucie objął prowadzenie. Stało się to po fatalnym zachowaniu Iva Grbicia. Bramkarz Sheffield United wybijając piłkę nogą trafił nią w Darwina Nuneza, a Urugwajczyk zaliczył 11. trafienie w Premier League w tym sezonie, 17. we wszystkich rozgrywkach.

Premier League. Sheffield United zaskoczyło Liverpool

Wydawało się, że teraz pójdzie już z górki, ale nic z tego. Sensacyjnie zaczęła się bowiem druga połowa spotkania. Znowu lepsze wrażenie sprawiali goście, a do wyrównania doprowadzili w 58. minucie. Na prawej stronie McAtee łatwo ograł Joe'ego Gomeza, dośrodkował w pole karne, gdzie piłkę zgrał Gustavo Hamer, a ta odbiła się od nogi Conora Bradleya, zupełnie myląc Kellehera i wpadając do siatki.

"The Reds" mieli szansę na powrót na prowadzenie, gdy po rzucie rożnym "główkował" Virgil van Dijk, ale tym razem Grbić się wykazał, parując piłkę do boku. Juergen Klopp, trener gospodarzy, robił zmiany, ale długo nic nie pomagało.

Wreszcie w 76. minucie piłka przed polem karnym trochę przypadkowo trafiła do Alexisa Mac Allistera, który "huknął" od razu, a futbolówka poleciała w same "widły" bramki rywala.

I piłkarze Liverpoolu oraz kibice zebrami na Anfield Road mogli się cieszyć.

Argentyńczyk mógł strzelić jeszcze jednego gola, jednak po jego uderzeniu z rzutu wolnego w 86. minucie piłka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką i wyszła w pole.

Premier League. Liverpool znów na czele

Wynik spotkania został ustalony w 90. minucie, a sprawę wzięli w swoje ręce rezerwowi. Z lewej strony dośrodkował Andrew Robertsona, a celną "główką" popisał się Cody Gakpo.

Dzięki zwycięstwu "The Reds" wrócili na pierwsze miejsce w tabeli i wyprzedzają o dwa "oczka" Arsenal oraz o trzy Manchester City. 

W niedzielę czeka podopiecznych Kloppa klasyk Premier League, ponieważ zagrają na wyjeździe z Manchesterem United.

Składy drużyn

Rezerwowi

Statystyki meczu

3 - 1

Radość piłkarzy Liverpoolu/AFP

Anfield Road podczas meczu Liverpool - Sheffield United/AFP

Do jednej bramki (odc. 117) Jurgen Klopp odchodzi z Liverpoolu. WIDEO/Do jednej bramki/POLSAT GO

Zobacz także

Sportowym okiem
Czytaj dalej
Podobne wiadomości