Shazam! Gniew bogów – czy są sceny po napisach? (BEZ ...

Shazam! Gniew bogów to pierwsza produkcja z uniwersum DC wydana po tym, jak rządy nad franczyzą przejął duet James Gunn & Peter Safran. Film ocalał z czystki urządzonej przez nowych włodarzy, jednak nie jest pewne, czy superbohater pojawi się jeszcze w odświeżonym DC. Nowy film o przygodach Billy'ego Batsona (Asher Angel) aka Shazama (Zachary Levi) opowiada historię starcia chłopca i jego przyjaciół z mściwymi córkami Atlasa. Najwyraźniej Hespera (Helen Mirren), Kalypso (Lucy Liu) i Anthea (Rachel Zegler) uważają, że dzieci nie powinny rozporządzać mocami podobnymi do boskich i postanawiają dać wyraz swojemu niezadowoleniu.

Filmy Marvela przyzwyczaiły nas do scen po napisach, które dopowiadały fabułę lub stanowiły pewien żart. Czy twórcy pracujący przy filmach z uniwersum DC podążyli za tą modą i w Shazam! Gniewie bogów skryli niespodziankę dla widzów?

Zobacz również:

Jak się okazuje – tak! Twórcy Shazama! w końcowych napisach ukryli bowiem aż dwie dodatkowe sceny.

Na pierwszą z nich natraficie dość szybko – jest to tzw. mid-credit scene i znajduje się między pierwszymi planszami kończącymi film. Scena dotyczy potencjalnej przyszłości Billy'ego, ale szczerze mówiąc, nie należy się do niej zbytnio przywiązywać – ewidentnie powstała bowiem przed rebootem szykowanym przez Gunna i Safrana.

Druga scena została umieszczona po wszystkim napisach i stanowi wewnętrzny żart twórców filmu. Biorąc pod uwagę tornado zmian, które przeszło przez DC, trudno powiedzieć, czy będzie miała jakiekolwiek znaczenie w przyszłych filmach z uniwersum.

Zobacz także: