Zasłynął z protestów, dziś jest w rządzie. Kim jest Michał ...

9 lut 2024

W piątek 9 lutego 2024 r. w całej Polsce zorganizowano protesty rolników, którzy sprzeciwiają się m.in. napływowi towarów z Ukrainy i wprowadzeniu europejskiego Zielonego Ładu. Strajk wzbudził również emocje w Sejmie. W trakcie posiedzenia między posłami PiS a wiceministrem rolnictwa doszło do słownych przepychanek.

Kołodziejczak - Figure 1
Zdjęcia Money.pl

Przed laty zasłynął z organizacji rolniczych protestów. Dziś rozmawia z protestującymi rolnikami jako przedstawiciel rządu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także:

Wspiera rolników. Mocne słowa w Poznaniu: "Plują nam w twarz, chcą zabrać wszystko"

Michał Kołodziejczak. Gorąco w Sejmie

W piątek, 9 lutego, poseł PiS Sebastian Łukasiewicz oskarżył w Sejmie Michała Kołodziejczaka o to, że kieruje groźby i "nasyła osiłków" na rolniczkę z województwa podlaskiego.

Po wypowiedzi polityka pomiędzy nim, Kołodziejczakiem i posłami PiS doszło do awantury. Jak relacjonował dziennikarz Wirtualnej Polski Patryk Michalski, poseł PiS Marek Suski powiedział do wiceministra Kołodziejczaka: "Wypad gnojowniku, zdrajco".

Michał Kołodziejczak. Kim jest? Jaki jest jego majątek?

W 2018 roku założył natomiast fundację Agrounia, która w marcu 2022 roku została zarejestrowana jako partia. Ostatecznie jednak w 2023 roku Kołodziejczak dostał się do Sejmu z list Koalicji Obywatelskiej.

Kołodziejczak - Figure 2
Zdjęcia Money.pl

Kołodziejczak wykazał w nim, że posiadał 529 tys. zł oszczędności oraz ponad 28-hektarowe gospodarstwo rolne warte 3,1 mln zł. Składają się na nie zarówno grunty, których jest właścicielem i współwłaścicielem, jak i ziemia dzierżawiona. Poza gospodarstwem, Kołodziejczak nie wskazał innych nieruchomości - domów ani mieszkań.

Majątek wiceministra zadeklarowany w oświadczeniu obejmował również ciągnik John Deere 6095 MC z 2017 roku i sprzęt rolniczy, którego wartość przekracza 10 tys. zł. Ponadto na początku kadencji polityk wskazał, że spłaca kredyt zaciągnięty na zakup ziemi rolnej.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Po obejrzeniu filmiku jak krzyczy na dziennikarzy myślałam, że w psychiatryku wyląduje , a nie w Sejmie.

Po obejrzeniu filmiku jak krzyczy na dziennikarzy myślałam, że w psychiatryku wyląduje , a nie w Sejmie.

Nic wam nie da tworzenie medialnej bańki prorządowej zawiązanej przez tvn, tvp, radia, wp czy money. Ludzie wychodzą na ulicę. Miesiąc miodowy minął, najliczniejszy rządzie w historii Polski zacznij się wreszcie interesować swoimi obywatelami. Albo precz.

tuskowi potrzebny jest ktoś kto nie myśli i jest fanatykiem

Stać Kołodziejczaka na taki samochód .To nie było źle na wsi za PiS.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości