O. J. Simpson przegrał z "męskim rakiem". "Zwykle są szanse na ...

12.04.2024 2 min czytania

O. J. Simpson nie żyje. 76-letni sportowiec i aktor zmarł po dwuletniej walce z rakiem prostaty. Na tę chorobę onkologiczną zapada 30 proc. mężczyzn po 50. roku życia. Ostatnio chorobę zdiagnozowano u króla Karola III i sekretarza obrony USA Lloyda Austina. Lekarze apelują o regularne badania, które są w stanie wykryć tego raka na wczesnym etapie.

"Musiałem przejść całą chemię" "Zwykle ma szansę na pełne wyleczenie"

"10 kwietnia nasz ojciec, Orenthal James Simpson, zmarł po walce z rakiem. Otaczały go dzieci i wnuki. W tym okresie przejściowym prosimy o uszanowanie życzenia dotyczącego prywatności" — ogłosiła w oświadczeniu na platformie X rodzina zmarłego.

"Musiałem przejść całą chemię"

U Amerykanina w maju 2023 r. zdiagnozowano chorobę onkologiczną. Sportowiec w opublikowanym wideo przyznał, że niedawno "złapał raka" i "musiał przejść całą chemię". Simpson nie określił wówczas charakteru nowotworu.

W lutym 2024 r. na amerykańskich portalach pojawiła się niepotwierdzona informacja, że w związku z chorobą O. J. Simpson trafił do hospicjum. Dopiero wtedy wyszło na jaw, że cierpi na raka prostaty.

W ciągu kilku ostatnich miesięcy świat obiegła wiadomość, że u kilku znanych osobistości wykryto raka prostaty, m.in. sekretarza obrony USA Lloyda Austina oraz króla brytyjskiego Karola III (więcej o aktualnym stanie zdrowia monarchy przeczytasz TUTAJ).

"Zwykle ma szansę na pełne wyleczenie"

Lekarze zwracają uwagę, że w przypadku chorób onkologicznych kluczowe znaczenie mają wczesna diagnoza i regularne robienie badań przesiewowych. "Mężczyzna, który zachoruje na raka prostaty, nawet jeśli jest obciążony wysokim ryzykiem, zwykle ma szansę na pełne wyleczenie" — ocenia w rozmowie z ABC News dr Vipul Patel, dyrektor medyczny Global Robotics Institute.

Rak prostaty atakuje zazwyczaj mężczyzn po 45. roku życia. Dotyka około 30 proc. mężczyzn po 50. roku życia i aż 80 proc. po 80. roku życia. Ma najczęściej charakter pierwotny, co oznacza, że nie jest przerzutem komórek nowotworowych z innego organu, ale jego źródłem są tkanki prostaty.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

ZOBACZ TAKŻE

Treści z serwisu Medonet mają na celu polepszenie, a nie zastąpienie, kontaktu pomiędzy Użytkownikiem a jego lekarzem. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjno-edukacyjny. Przed zastosowaniem się do porad z zakresu wiedzy specjalistycznej, w szczególności medycznych, zawartych w Serwisie należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem.

rak prostaty Nowotwór prostaty Rak gruczołu krokowego rak nowotwór choroby nowotworowe leczenie onkologiczne chemioterapia To dzięki niej Elżbieta II została królową. Wallis Simpson umarła w samotności i cierpieniu

Jest jedną z najciekawszych postaci brytyjskiej rodziny królewskiej. To przez nią Edward VIII abdykował, czego konsekwencją było objęcie tronu przez jego brata,...

Paulina Wójtowicz