Anglicy zmieniają przepisy. Wszystko przez wojnę
Najbliższe dni przyniosą kolejne emocje związane z walkę w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw Europy w piłce nożnej. Reprezentacja Polski musi walczyć o utrzymanie szans na awans w meczach z Wyspami Owczymi i Mołdawią. W zupełnie innej sytuacji jest Anglia, która pewnie prowadzi w grupie C. Drużynę Garetha Soutghate'a czekają teraz dwa mecze na Wembley, przed którymi wprowadzono szczególne zasady dla kibiców.
Zobacz wideo Wyspy Owcze czekają na reprezentację Polski. Tylko spójrzcie!
Anglia w piątek 13 października zmierzy się u siebie w meczu towarzyskim z Australią, wykorzystując wolny termin w eliminacjach. We wtorek 17 października czeka ich z kolei spotkanie wyjazdowe eliminacji z Włochami. Angielski Związek Piłki Nożnej postanowił przed tymi starciami wprowadzić pewne ograniczenia dla kibiców, które mają związek z wojną w Izraelu.
- W piątek wieczorem będziemy wspominać niewinne ofiary niszczycielskich wydarzeń w Izraelu i Palestynie. Zezwalamy na flagi, repliki i inne symbole narodowe tylko dla państw rywalizujących na stadionie Wembley w nadchodzących meczach z Australią i Włochami - czytamy w oświadczeniu. Poinformowano przy okazji, że przed piątkowym meczem na Wembley zostanie uczczona pamięć ofiar.
Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl
Anglicy nie przegrali jeszcze żadnego spotkania w eliminacjach do Euro 2024. Wygrali cztery spotkania i zanotowali jeden remis, co daje im 13 punktów i prowadzenie w grupie C. Drugie miejsce zajmują Włochy (7 pkt), które rozegrały o jeden mecz mniej.
Kolejne spotkania w tej grupie odbędą się w sobotę 14 października. O godz. 15 Ukraina zmierzy się z Macedonią Północną, a o godz. 20.45 rozpocznie się starcie Włoch z Maltą.