PKO BP Ekstraklasa: Raków Częstochowa - Cracovia. Relacja i ...

25 lis 2023
Raków Częstochowa – Cracovia

- Raków to mistrz Polski, zespół który wciąż gra w Lidze Europy, ale nasza sytuacja jest taka, że musimy szukać punktów z każdym zespołem - powiedział Jacek Zieliński, trener piłkarzy Cracovii przed sobotnim meczem 16. kolejki ekstraklasy w Częstochowie. Relacja na żywo z meczu Raków Częstochowa - Cracovia na Polsatsport.pl.

Cracovia kompletu punktów nie zdołała wywalczyć w pięciu ostatnich meczach ligowych. Jeszcze dłużej, bo od 11 sierpnia czeka na wygraną u siebie. Po ostatniej porażce 0:1 ze Śląskiem Wrocław sytuacja w tabeli zrobiła się niebezpieczna, gdyż "Pasy" zajmują 14. miejsce i tylko o dwa punkty wyprzedzają znajdującą się w strefie spadkowej Puszczę Niepołomice.

Trener Zieliński zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji.

- Wiemy z kim gramy w najbliższej kolejce. Raków to mistrz Polski, zespół który wciąż gra w Lidze Europy, ale nasza sytuacja jest taka, że musimy szukać punktów z każdym zespołem, a nie tylko takim, który jest teoretycznie w naszym zasięgu - stwierdził.

W ostatnim meczu w Częstochowie Cracovia poniosła dotkliwą porażkę 1:4, ale we wcześniejszych konfrontacjach pomiędzy tymi drużynami dwa razy wygrywała i raz zremisowała. Zieliński zwrócił uwagę, że analiza tych spotkań daje przesłanki, do tego że z Rakowem można skutecznie powalczyć.

- Nawet w tym przegranym meczu mieliśmy okresy, dobrej gry z naszej strony, ale żeby pokonać Raków należy dobrze zagrać przez 90 minut, a nie tylko fragmentami - podkreślił, dodając że częstochowski zespół jest najbardziej groźny w fazie przejściowe po odbiorze piłki i wtedy jego zawodnicy muszą najbardziej uważać.

Podczas przerwy reprezentacyjnej trener Zieliński nie miał do dyspozycji sześciu kadrowiczów.

- Michał Rakoczy dopiero w czwartek dołączył do zespołu, ale nie trenował, tylko przechodził zabiegi z fizjoterapeutą, gdyż po meczu reprezentacji młodzieżowej z Niemcami wrócił zmęczony i poobijany. On zanotował połowiczy sukces, bo młodzieżówka wygrała z Izraelem, ale przegrała z Niemcami, czego można się było spodziewać. Kacper Śmiglewski zdobył gola dającego wygraną kadrze U20 z Czechami, fajnie się zaprezentował, a był dowoływany jako najmłodszy. Finowie wrócili w różnych nastrojach. Arrtu Hoskonen zaliczył dwa razy po 90 minut, a Benjamin Kallman łącznie tylko przez 18, ale dzięki temu jest głodny gry. Chyba najbardziej zadowolony jest Jani Atanasov, zagrał w dwóch meczach Macedonii Północnej. W tym pierwszym z Włochami wszedł w przerwie i zdobył dwie bramki. Z Anglią strzelił przypadkowego gola samobójczego. Każdy marzy o tym, a by zagrać z takimi przeciwnikami. Takie mecze budują i na to liczymy. Otar Kakabadze rozegrał dwa mecze po 90 minut ze Szkocją oraz Hiszpanią i choć Gruzja ten drugi przegrała, to on pokazał, że wraca do dobrej formy - zrelacjonował Zieliński.

W kadrze na mecz z Rakowem na pewno zabraknie Kamila Glika. Obrońca "Pasów" wyleczył już wprawdzie kontuzję, ale jeszcze nie trenuje na sto procent i nie bierze udziału w gierkach.

W ubiegły piątek Cracovia rozegrała sparing z 1-ligowym Podbeskidziem Bielsko-Biała , który wygrała 1:0. W tym tygodniu drużyna miała także integracyjne spotkanie na strzelnicy.

"Moja tarcza wyglądała nieźle, ale czy to tylko były moje strzały, czy też sąsiadów z boku? Zrobiliśmy sobie przerywnik, był śmiech i fajna konsolidacja drużyny" – wyjaśnił Zieliński dodając, że w klubie wszyscy mają świadomość, że największym problemem zespołu jest kiepska skuteczność.

- Co z tego, że oddaliśmy 27 strzałów w meczu ze Śląskiem, skoro przegraliśmy 0:1, grając jeszcze w przewadze dwóch zawodników. Pracowaliśmy nad tym przez dwa tygodnie choć bez Kallmana i Śmiglewskiego, tylko z jednym napastnikiem – Patrykiem Makuchem. Nie ułatwiło to nam zadania, ale swoją robotę wykonaliśmy - zapewnił.

20 grudnia Cracovia ma rozegrać zaległy mecz 2. Kolejki z Legią Warszawa. Ostatnio pojawiły się informację, że być może spotkanie to zostanie przełożone na przyszły rok. Zieliński nie jest zwolennikiem tego pomysłu.

- Patrząc z punktu widzenia interesu klubu, to jaka jest różnica między grą 20 grudnia i 27 stycznia. Publiczności będzie tyle samo – 3–4 tysiące. Jesteśmy w trudnym okresie, ale w jakimś ciągu i chcemy jednak zagrać 20 grudnia. Chcemy teraz skończyć rundę, a nie przeciągać jesieni na wiosnę. Wiem, że boisko będzie na pewno trudne, ale nie ma gwarancji, jakie będzie na wiosnę. Nie znamy potencjalnego terminu. Powtarzam, jesteśmy gotowi do gry. Rozumiem Legię, że chciała przełożyć spotkanie z pierwotnego terminu, szkoda, że nie zrobiono wcześniej tego meczu - wyjaśnił.

Relacja na żywo z meczu Raków Częstochowa - Cracovia na Polsatsport.pl. Początek o godz. 15:00.

MC, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia