Czytamy w weekend. 12 kwietnia 2024

18 dni temu

Powieść, która wciągnie was bardziej niż netflixowy serial, powrót do lektury sprzed lat i wyjątkowa opowieść o dynastii, która doprowadziła Polskę do szczytu potęgi, ale i zapoczątkowała jej powolny upadek – czytelnicze wybory zespołu Lubimyczytać i Ciekawostek Historycznych są wyjątkowo różnorodne. A co wy przeczytacie w ten kwetniowy weekend?

12 kwietnia - Figure 1
Zdjęcia Lubimyczytac.pl

Jeśli szukacie dobrej kryminalnej serii, która wciąga szybciej niż serial na Netflixie, to polecam „Czerwoną królową. Reina Roja” Juana Gómeza-Jurady i drugą część cyklu o Antonii Scott, którą właśnie czytam, „Czarną wilczycę. Loba Negra”.

Wrażenie robi zwłaszcza wartka akcja i oryginalna narracja (a wiem, co piszę, bo przeczytałam już baaaardzo dużo kryminałów). Fabuła mogłaby być nieco bardziej skomplikowana, ale proza Gómeza -Jurady trzyma poziom. Dobra główna bohaterka, przypominająca mi Lisbeth Salander z bestsellerowej serii „Millennium” Stiega Larssona, i do pary trochę nieporadny policyjny komisarz.

12 kwietnia - Figure 2
Zdjęcia Lubimyczytac.pl

Rzecz dzieje się w Hiszpanii, co dodatkowo zaspokaja mój sentyment do tego kraju. Juan Gómez-Jurado urodził się w Madrycie, ukończył dziennikarstwo, a jego książki zostały przetłumaczone na 40 języków.

Idealny wybór – jeśli macie smaka na dobry kryminalny czas. Potwierdzają to i  nasi użytkownicy: średnia ocena cyklu w LC to wysokie 7,3/10.

Zdarzyło się wam kiedyś płakać przy lekturze książki? W swoim czytelniczym życiu trzykrotnie doświadczyłam silnego wzruszenia losami bohaterów, czytając: „Moje drzewko pomarańczowe”, „Śpiewaj ogrody” i „Światło między oceanami”.

12 kwietnia - Figure 3
Zdjęcia Lubimyczytac.pl

W ten weekend sięgnę po ten ostatni tytuł, w formie audiobooka. Jestem bardzo ciekawa swoich emocji przy ponownym zagłębieniu się w historię Toma i Isabel. Może powieść czytana przez Annę Dereszowską spowoduje zupełnie inny odbiór niż wtedy, gdy czytałam książkę? Książek, które chciałabym przeczytać, jest bardzo dużo, ale mimo to lubię wracać do tytułów, które kiedyś, z jakichś powodów, zapadły mi w pamięć, i przyglądać się wtedy swoim reakcjom. Treść pozostaje niezmienna, ale zmieniamy się my i nasze spojrzenie na wiele spraw opisywanych przez pisarki i pisarzy.

12 kwietnia - Figure 4
Zdjęcia Lubimyczytac.pl

Bardzo polecam ekranizację. Tak, oglądając film, też uroniłam łezkę.

Na bieg historii Polski miały wpływ dwie wielkie dynastie. Po Piastach, których panowanie zakończyło się wraz ze śmiercią Kazimierza Wielkiego w 1370 roku, przyszła pora na Jagiellonów. Zasiadali oni na polskim tronie przez niemal dwieście lat, sięgnęli po korony Węgier i Czech. Za ich rządów polsko-litewskie państwo znalazło się u szczytu, a Rzeczpospolita Obojga Narodów mogła pretendować do miana europejskiego imperium.

A jednak, jak przekonuje w swojej najnowszej książce „Jagiellonowie. Złoto i rdza” Sławomir Leśniewski: „Paradoksalnie, żaden z Jagiellonów nie okazał się wielkim wodzem, może najbliżej takiego miana był Jagiełło, a jedynie kilku z nich ujawniło talenty polityczne i organizacyjne; przy czym, w moim przekonaniu, tylko wspomniany Władysław II Jagiełło i Kazimierz Jagiellończyk zasłużyli sobie na miano wybitnych monarchów. W przypadku pozostałych bilans ich rządów budzi wątpliwości”.

12 kwietnia - Figure 5
Zdjęcia Lubimyczytac.pl

Autor krytycznie przygląda się poszczególnym królom z tego potężnego rodu, punktując ich wzloty i upadki i szukając odpowiedzi na pytanie: dlaczego dynastia, która rzuciła wyzwanie Habsburgom, zeszła ze sceny cicho, nie podejmując walki o polityczne przetrwanie, jak uczynili to Piastowie? Właśnie ta lektura będzie mi towarzyszyła w najbliższy weekend. Jej fragment już teraz przeczytacie w Ciekawostkach Historycznych.

A co wy czytacie w weekend? Czekamy na wasze komentarze.

[kw]

12 kwietnia - Figure 6
Zdjęcia Lubimyczytac.pl
Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia