Wniosek o Trybunał Stanu dla Glapińskiego. Minister finansów ...

20 mar 2024

Premier Donald Tusk poinformował w poniedziałek, że wniosek o Trybunał Stanu dla prezesa NBP jest gotowy i zostanie złożony w najbliższych dniach. W środę szef Kancelarii Premiera Jan Grabiec zapowiedział, że decyzja o jego złożeniu to kwestia najbliższych godzin. Postawienie Adama Glapińskiego przed Trybunałem Stanu znalazło się wśród wyborczych obietnic Koalicji Obywatelskiej, zawartych w stu konkretach na pierwsze sto dni rządów.

Trybunał Stanu - Figure 1
Zdjęcia Money.pl

O relacje z szefem polskiego banku centralnego został zapytany podczas środowej konferencji minister finansów Andrzej Domański. - Minister finansów z racji swojej roli - osoby, która musi dbać o stabilność finansów publicznych, nie jest osobą, która powinna wdawać się w bezpośredni konflikt z NBP - odpowiedział Domański.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także:

Rektor jednej z najlepszych uczelni biznesowych na świecie - prof.Grzegorz Mazurek: Biznes Klasa #22

"Tego wymaga interes narodowy"

- My jako Ministerstwo Finansów z NBP na wielu płaszczyznach współpracujemy i będziemy współpracować. Tego wymaga interes narodowy, żebyśmy dbali o to, jak jesteśmy chociażby postrzegani przez rynki finansowe. MF bezpośrednio w konflikt z prezesem NBP nie będzie się angażował - zapewnił minister.

W środę Jan Grabiec tłumaczył, że w ostatnich latach było podnoszonych "mnóstwo zarzutów przez cały świat ekonomiczny, również przez prawników, dotyczących naruszania prawa przez prezesa NBP".

- Przede wszystkim główny zarzut polega na tym, że nie realizował on zadań ustawowych ciążących na NBP, tylko zajmował się pomocą partii, z której się wywodzi - wyjaśnił. - Na pewno prezes NBP musi być apolityczny, apartyjny z całą pewnością, a bardzo często decyzje podejmowane (...) przez prezesa Glapińskiego miały charakter działalności czysto partyjnej, na rzecz partii, która wtedy sprawowała władzę. Nie miały nic wspólnego z interesem polskiej gospodarki ani z zadaniami NBP - stwierdził Grabiec podczas rozmowy z dziennikarzami w Sejmie.

Trybunał Stanu - Figure 2
Zdjęcia Money.pl

- Wiem, że wniosek jest gotowy. Wiem, że posłowie składają, czy złożyli już pod nim swoje podpisy. On jest właściwie gotowy do złożenia w każdej chwili. Wniosek jest przygotowany na bardzo wysokim poziomie prawnym. Myślę, że będzie wokół tego wniosku duża dyskusja ekonomistów, jak i prawników - dodał.

Adam Glapiński konsekwentnie nie zgadza się ze stawianymi mu zarzutami.

Co oznacza wniosek o trybunał

Wstępny wniosek w sprawie postawienia prezesa NBP przed TS może złożyć w Sejmie prezydent, co najmniej 115 posłów lub sejmowa komisja śledcza. Pismo takie trafia do sejmowej Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej, a ta przedstawia Sejmowi sprawozdanie z prac wraz z wnioskiem o pociągnięcie do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu lub o umorzenie postępowania.

Uchwałę o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu Prezesa Narodowego Banku Polskiego Sejm podejmuje bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Uchwała Sejmu o pociągnięciu do odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu powoduje zawieszenie w czynnościach osoby, której dotyczy.

Trybunał Stanu - Figure 3
Zdjęcia Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Źródło:

Zajmijcie się w końcu konkretną pracą a nie bzdurnymi komisjami i TS. 100 konkretów na 100 dni czeka.

Fakty są takie, że NBP nie obniża stóp procentowych pomimo spadku inflacji ale Minister Finansów tak naprawdę zablokował wakacje kredytowe po to, żeby banki w bieżącym roku zarobiły ponad 2X więcej niż w poprzednim kosztem kredytobiorców. W całym 2023 banki zarobiły na czysto niemal 27,6 mld zł. To o 160 proc. więcej niż rok wcześniej mimo wakacji kredytowych, ale twierdzą, że to był ciężki rok dla branży... W tym roku kosztem kredytobiorców i w zmowie z Glapińskim, który nie obniża stóp procentowych pomimo ogromnego spadku inflacji, banki prawdopodobnie zarobią ponownie ponad 2X więcej w stosunku do ub. r. czyli jakieś 50 mld zł. A przypominam, że wbrew wypowiedziom "ekspertów", wakacje kredytowe to nie jest POMOC PAŃSTWA, a zawieszona jedynie w ramach wakacji kredytowych rata, która i tak jest policzona z naliczonymi obecnie WYSOKIMI odsetkami, więc dla banków to złoty interes, tylko odsunięty w czasie gdyż 80% tej raty stanowią doliczone odsetki !!! Dodatkowo to, że zawieszona rata jest bez karnych odsetek za niby opóźnienie nie oznacza, że nie spłacony kapitał z tej raty też jest zwolniony z odsetek - on wciąż pracuje na korzyść banku ! Banki od kilku lat notują rekordowe zyski tylko dlatego, że zastosowały to, czego nie ma na całym świecie: że odsetki banki ustalają sobie same i to podczas trwania umowy, co jest skandalem, bo nie może być tak, że w kredytach na 30 lat raty są nie wiadome razem z finalną kwotą do spłacenia, a na tym polega WIBOR ... Przecież to jest oczywiste, że tak skonstruowane umowy są NIEUCZCIWE, ale dla KNF i UOKiK wszystko jest w porządku ! I na koniec: NIECH CI WSZYSCY BANKSTERZY PRZESTANĄ POWOŁYWAĆ SIĘ NA ETYKĘ, BO GDZIE WIDZĄ ETYKĘ W MIESIĘCZNYCH RATACH, KTÓRYCH 80% STANOWIĄ ODSETKI !!!! GDZIE WIDZĄ ETYKĘ PRZY MANIPULACJI ZWIĄZANEJ Z WIBORem ??? Nigdzie w Europie kredytobiorcy nie są tak bezczelnie (bo przy współpracy z PAŃSTWOWYMI instytucjami takimi jak NBP, KNF, UOKiK, RF i MF) okradani jak w Polsce !!!

Trybunał Stanu - Figure 4
Zdjęcia Money.pl

Czytaj dalej
Podobne wiadomości