Kuriozalna sytuacja w Ligue 1. Zorientowali się, dopiero gdy nagle ...

28 maj 2023
Ligue 1

W trakcie przedostatniej kolejki Ligue 1 drużyna RC Lens podejmowała na swoim stadionie Ajaccio. Gospodarze zdołali wygrać spotkanie 3:0 i zapewnić sobie wicemistrzostwo kraju. Tradycyjnie po meczu drużyna gości wsiadła do klubowego autokaru i pojechała w kierunku domu. Mało kto spodziewał się jednak, że wszyscy będą musieli wrócić na północ.

Zobacz wideo Dlaczego Polacy kochają freak fighty? "To jest zajeb***"

Koledzy zapomnieli o swoim napastniku

Wszystko ze względu na napastnika drużyny z Korsyki, Bena Hameda Toure. Jak się okazało, cały zespół wybrał się w długą podróż na południową wyspę bez Iworyjczyka na pokładzie. Ten musiał więc najpierw skontaktować się z kolegami, zmusić ich do powrotu i nieco poczekać, by zająć swoje miejsce i także odbyć bezpieczną podróż do domu - Po prostu o mnie zapomnieli - miał mówić rozbawiony piłkarz.

Sam Toure w Lens nie zaprezentował się najlepiej. Poza faktem, że nie udało mu się na swoim koncie zapisać żadnej liczby, bardzo rzadko można było go na boisku dostrzec. Z tego względu wszystkie aplikacje zajmujące się ocenianiem postawy zawodnika w meczu, postanowiły dać mu sześć w dziesięciopunktowej skali.

Pewny spadek i powrót na zaplecze

Cały sezon 2022/2023 nie był udany dla piłkarzy Ajaccio. Klub z Korsyki, podobnie jak w wielu poprzednich latach, po awansie do Ligue 1 nie zdołał wywalczyć sobie utrzymania, wygrywając przez cały sezon zaledwie sześć spotkań, dodając do tego pięć remisów. Tym samym już latem będziemy mogli ponownie oglądać piłkarzy z dalekiego południa w rozgrywkach Ligue 2, z którego z kolei awansują dwa kluby z trójki Metz, Le Havre i Bourdeaux.

Czytaj dalej
Podobne wiadomości
Najpopularniejsze wiadomości tygodnia